Ania Bardowska pokazała twarz córki! „Rodzina w komplecie”

Wiemy, jakie imię Bardowscy wybrali dla córki! Kiedy poród?

Ania i Grzegorz poznali się na planie programu „Rolnik szuka żony”. Szybko połączyła ich wielka miłość. Małżeństwo ma już kilkuletniego synka, a teraz rodzina czeka dziewczynkę!

Ania i Grzegorz poznali się na planie reality show Telewizji Polskiej „Rolnik szuka żony”. Szybko połączyła ich niewidzialna więź. Już podczas programu spędzali ze sobą dużo czasu. Niedługo potem odbył się ich ślub, a później na świecie pojawił się ich syn Jasiek. Obecnie Ania po raz drugi jest w ciąży. Teraz rodzice czekają na córkę. Wyprawka już przygotowana. A jak będzie miała na imię dziewczynka? Już wiemy – para nadała jej imię „Livia”, o czym Ania poinformowała fanów za pośrednictwem Instagrama. Jak wam się podoba to imię?

https://www.instagram.com/p/B3cSHxPDtqH/

Jeszcze w dwupaku

Jak się czuje Ania? Właśnie mija 9. miesiąc ciąży. Wszyscy czekają na narodziny, a dziewczynce chyba nie spieszy się do wyjścia na świat.

„Cześć, jestem jeszcze w dwupaku, nie jeszcze nie urodziłam. Czekamy, zobaczymy czy to będą dni czy tygodnie. Ja się bardziej nastawiam, że to jeszcze chwilę potrwa. Jutro ciężki dzień przede mną. Jedziemy nagrywać ostani żniwny odcinek „Agrorewolucji”. Nie wiem czy dam radę, więc rano się okaże czy ja pojadę, ale cóż jak mam swoje zobowiązania to postaram się je wypełnić” – powiedziała Ania w video dla fanów.

Zatem my też czekamy i życzymy dużo sił!

https://www.instagram.com/p/B2wZi84FxMM/

Tego nie zrobiłam w ciąży… 

Ania Bardowska dumna jest, że w ciąży nie wypiła ani grama alkoholu. Zwraca uwagę, że alkoholowy zespół płodowy można dziecku „zafundować” na własne życzenie, a FAS bardzo utrudnia im dziecięce oraz dorosłe życie. Po co szkodzić własnemu dziecku?

„Z ręką na sercu mówię,że w ciąży nie spożyłam ani grama alkoholu. Teorii, że lampka wina nie zaszkodzi mówię stanowcze nie ! Na wszystko w życiu jest czas. Wiem, że takich kobiet jak ja jest miliony, ale warto o tym wciąż mówić. Miałam kiedyś w przedszkolu dziewczynkę z zespołem FAS i widziałam jak od startu jej życie było cięższe od innych. Nigdy bym sobie nie wybaczyła ,że sama zaszkodziłam własnemu dziecku. Jest wśród nas, naszych dzieci tyle okropnych chorób nad którymi nie możemy zapanować, na które nie mamy wpływu. W przypadku % wybór jest prosty” – pisała dumna Ania Bardowska na Instagramie.

Gratulujemy postawy!

https://www.instagram.com/p/B1LRCJdjncJ/


Źródło zdjęć: kadr z youtube.com

ZOSTAW ODPOWIEDŹ