Wielka tajemnica Luxurii Astaroth

Po wywiadzie z Tobą w programie Dzień Dobry TVN spadło na Ciebie dużo krytycznych słów. Myślisz, że słusznie?

Wiele niesłusznych, nieprawdziwych, krzywdzących słów padło w moim kierunku, ale one tylko mnie wzmacniają. Gdybym miała się tym przejmować już dawno nie byłoby szansy byśmy rozmawiały.

luxuria tekst 4 life4styleCzyli nie żałujesz występu w DDTVN?

Niczego w życiu nie należy żałować.

A wypowiedzianych słów? Dalej trwasz przy stwierdzeniu, że Doda jest Twoim wzorem i idolką?

Powiedziałam, że podobają mi się jej kreacje, a nie jest moją idiolką. Ale fakt, podziwiam ją za to co osiągnęła, bo utrzymywać się tyle lat na polskiej scenie, to nie lada wyzwanie. Moich idoli nie będę „wyrzucała” na światło dziennie, bo jak już powiedziałam są tylko MOI.

Rozumiem, że Twoje plany na przyszłość również są tylko „Twoje”, ale może zdradzisz nam, gdzie będzie można Cię zobaczyć w najbliższym czasie – teledyski, filmy, projekty?

Tajemnica, jak się sprawdzi wtedy powiem…

Wracając do Twoich wcześniejszych doświadczeń. Jak na Twoje poczynania w teledyskach Donatana reagowali nauczyciele i znajomi?

To kolejne szczęście jakiego doświadczyłam w życiu – mądrzy ludzie wokół mnie. Na nikim nie robiło to szczególnego wrażenia. Wszystko dalej toczy się normalnym życiem.

Nie uważasz, że swoim zachowaniem demoralizujesz niepełnoletnie dziewczyny? Wiele z nich marzy o karierze fotomodelki i może wzorować się na Tobie, bo trzeba przyznać, że Twoja kariera rozwinęła się błyskawicznie.

Życzę im zatem powodzenia (śmiech).

A nie boisz się konkurencji? W Polsce jest wiele pięknych, zdolnych i młodych dziewczyn? Nie obawiasz się, że któraś z nich Cię „wygryzie”?

To akurat najmniej mnie martwi.

Na wspomnianej wcześniej luxuria tekst 5 life4stylepremierze filmu „Obietnica” Twoja suknia odkrywała tatuaże, o których wiele dyskutowało się na portalach plotkarskich. Opowiesz nam coś o nich?

Każdy z tatuaży jest zbyt osobisty, by o nim opowiadać.

Film, w którym zagrałaś Angelikę wszedł właśnie do polskich kin. To Twój debiut na dużym ekranie. Myślisz, że aktorstwo to zawód dla Ciebie?

Myślę, że tak. Choć przy tej roli i filmie nie dostałam okazji, by się sprawdzić i to pokazać.

A w jakiej roli mogłabyś się spełnić? Masz taką wymarzoną rolę, w którą bardzo chciałabyś się wcielić?

Lubię ambitne kino, ale teraz najchętniej zagrałabym Silnego w „Wojnie polsko-ruskiej 2” (śmiech).

A na planie był stres?

Zawsze jest.

Słyszałam, że nie polecasz „Obietnicy” jako filmu. Nie jesteś zadowolona z końcowego efektu?

Nie.

Czy w takim razie zamierzasz kontynuować przygodę z aktorstwem?

Proszę tylko o jedną rzecz. Śledźcie moje dalsze kroki…

Nie pozostaje nam nic innego. Dzięki za rozmowę.

Rozmawiała: Anna Kukiełka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ