Uwodziciel na tropie

Szpiegów w historii literatury było wielu. Świetnie sprzedawały się wspomnienia pułkownika Kuklińskiego, jeszcze lepiej relacja anonimowego piłkarza z szatni Premier League. Rekordy popularności bił „Ja kibic” Jamesa Bannona infiltrującego środowisko brytyjskich kiboli lat osiemdziesiątych. Jakiej poczytności doczeka się Dawid Ozdoba – męski szpieg w krainie damskich fantazji?

ozdobagł

Wiecznie na poligonie

Współautor i główny bohater książki „Wieczór Panieński – cała prawda” ostrzegł mnie przed premierą: „Masz wybór, jak w Matrixie – wziąć czerwoną lub niebieską pigułkę”. Postąpiłem jak Neo. Byłem ślepy, teraz widzę – jednak wciąż gubię ostrość. Jak Ozdoba po dropsach. On akurat przez większą część dorosłego życia pigułek sobie nie żałował.

Stworzony dla kobiet

Dawid zrobił sobie dochodowy biznes z rozbierania się przed kobietami. Był ozdobą tysięcy wieczorów panieńskich i niejedno widział. W pewnym momencie zapominanie o męskiej solidarności stało się jego nawykiem. Po pokazie w 9 na 10 przypadków otrzymywał propozycje seksualne. Nienawidzili go nie tylko zazdrośni faceci uczestniczek imprez, ale nawet ich psy. Suki natomiast, oglądały pokaz ochoczo merdając ogonem.

Łobuz

Chłopak z Drawska o delikatnej urodzie toczy życie nie mniej huczne niż pożegnanie stanu panieńskiego. Po zmroku zmienia się w łobuza. Jak kocha – to miłością bezgraniczną, jak imprezuje – to na całego. Zniszczył tyle związków, ilu kobietom dał radość. Rozkosz, której nie dostawały od swoich zajętych pracą i mało kreatywnych w łóżku mężczyzn. Nie polecam tej książki typowemu Kowalskiemu. Nie chcę, żeby ktokolwiek zszedł tu na zawał…

Być jak Jordan Belfort 

„50 twarzy Greya” to bajka dla grzecznych dziewczynek przy historiach, które przybliża Ozdoba. Andrzej Lepper drwiąco pytał kiedyś jak można zgwałcić prostytutkę. Wmawia nam się, że tak jak jej się nie da, tak kobieta nigdy nie gwałci faceta. Dawida zgwałciła i… nie żałował. Bo zrobiła to modelka, a on poniżej siódemki nie schodzi. Z dziewiątką i dziesiątką zaliczył trójkąt. Jak ruchać to księżniczki, jak kraść to miliony.

Czasem chippendalesi wymieniali się dziewczynami niczym brokerzy z Wall Street. Zdarzało się, że byli proszeni o „zrobienie dziwkom musztry”. Szybki numerek w VIP roomie z laską, którą na moment zostawił jej men? Proszę bardzo. Seks taśmy, akcja na samochodowej masce z wiwatującą widownią? Robi się! Tu stosunek w publicznej toalecie nie jest niczym nadzwyczajnym. Na rozbujanej karuzeli kobiet pretekstem stają się piękne oczy.

Nieodkryta wyspa

Na końcu książki czytam, że jest po części literacką fikcją. Wyszło szydło z worka? Czar prysł? Nic bardziej mylnego – sytuacja robi się coraz bardziej zagmatwana.

Chcesz zrozumieć kobiety? Zapomnij o tym! Po tej pozycji staną się dla Ciebie jeszcze bardziej zagadkowe. Główny bohater odkrywa ich złożoność, nieprzewidywalność i głęboko zasiedziałą nienawiść. Spowiedź kreta niewieścich pragnień to szokujące doznanie.

Jakie wyciąga wnioski? Za komentarz niech wystarczy, że – mimo romantycznej duszy – nadal jest singlem. „Kobieta pijana, kobieta sprzedana” – mawia.

Świat równoległy

„A może będzie lepiej” – słyszeliście ten kawałek Eneju? Pada tam fundamentalne pytanie: „Dlaczego lekcje życia są tak drogie?”. Ta nie jest – cztery dychy. Dobre zastanówcie się, czy chcecie je wydać. Wykładana przez tancerza nauka może bowiem wypierdolić wasz świat do góry nogami. Dobrze przeczytaliście, wypierdolić.

Ozdoba żyje w świecie równoległym, gdzie zagadnienia w stylu: „Wypluwasz czy połykasz” są na porządku dziennym. Gdzie szanowana bizneswoman łaknie kulek gejszy w tyłku, a przyszłe panny młode marzą, abyś przeleciał je w kościele. Świecie, do którego wchodząc z miękkim sercem, wychodzisz z twardą dupą. Albo zwichrowaną psychiką. Krainie nisko opuszczonych hamulców, zemst i intryg, gdzie podróże po Polsce wyznaczają ścieżki białego proszku. Ze Świnoujścia do Przemyśla, bez dróg na skróty.

Ozdoba wpuszcza nas na zaplecze swojej sceny. Uważajcie na niego. To człowiek, który do zapalenia haszu potrafi namówić nawet księdza.

a

Zapis rozmowy z męskim szpiegiem w krainie damskich fantazji: (TUTAJ)

*

Recenzował: Hubert Kęska

Fot. Paweł Spychalski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ