Ucieczka do natury

Nieduży domek na łonie natury, wakacje nad morzem lub w górach, własny ogród – to marzenia niejednego z nas. Urlop spędzamy zazwyczaj wylegując się na piasku, pływając w jeziorze lub wędrując górskimi szlakami. Po całym roku bieganiny i stresu szukamy ukojenia w naturze. Również „na starość” wiele osób decyduje się uciec od zgiełku i wyprowadza się na obrzeża miast. Skąd u nas taka tęsknota za naturą?

www.foresthdwallpaper.com

Niezależnie od tego, w jaką wizję stworzenia świata wierzymy, z jakiego kraju pochodzimy i jaką religię wyznajemy, wszystkich ludzi łączy jedno – odwieczny i nierozerwalny związek z naturą. Mimo nieustannie rozwijających się technologii wciąż nie przeżylibyśmy bez przyrody i jej zasobów. Służy nam ona jednak nie tylko jako „dostawca” pożywienia , ale również, a może nawet przede wszystkim, jest dla nas odskocznią od zgiełku i stresu.


W dzisiejszych czasach nasz kontakt z naturą jest mocno ograniczony. W wielu miastach wciąż brakuje zielonych przestrzeni, a nawet jeżeli istnieją, to nie zawsze mamy wystarczająco dużo czasu by z nich korzystać. Nic więc dziwnego, że w wolnych chwilach lubimy wyskoczyć za miasto i delektować się widokiem dzikiej łąki na której pasą się sarny lub pola pełnego złotych zbóż.


Co takiego magicznego mają w sobie morze, drzewa i śpiewające ptaki? Przede wszystkim są nieskażone cywilizacją. Niczego nie udają, nigdzie się nie spieszą – po prostu SĄ. Taki pozorny bezruch i cisza natury koją nasze nadwyrężone nerwy i uspokajają zmysły. Monotonia szumiących fal czy regularnie powtarzające się cykanie owadów działają podobnie do treningów relaksacyjnych. Uspokajają oddech i pozwalają nam „odpłynąć” i o niczym nie myśleć.


Choć dla niektórych może to brzmieć śmiesznie – od drzew, kwiatów i zwierząt możemy sporo się nauczyć. Są to istoty, które nie kwestionują swojego losu, nie tracą czasu na zbędne rozmyślania, istnieją jako całość w imponującej harmonii i spokoju. Nawet tak niepozorne zwierzę jak pies może pokazać nam wiele cennych rzeczy. Jego bezwarunkowa miłość i gotowość do celebracji życia w dosłownie każdej chwili często kontrastuje z posępnością i pesymizmem jego właściciela. Jak mówi Eckhart Tolle: to zadziwiające, jak pies żyjąc z taką osobą może być taki radosny i pozostać przy zdrowych zmysłach.


Joanna Bochnia


ZOSTAW ODPOWIEDŹ