To przemówienie Dody przejdzie do historii? Gwiazda o hejcie i wpadce w Cannes

To przemówienie Dody przejdzie do historii! Gwiazda o hejcie i wpadce w Cannes!

Doda odebrała nagrodę specjalną podczas gali Gwiazd Plejady. Gwiazda dostała statuetkę za 18-letnią obecność na scenie. Nikt nie spodziewał się, że jej przemowa zajmie prawie 6 minut! Piosenkarka odniosła się w niej do swoich początków w show-biznesie, hejtu, zazdrości, a nawet poruszyła temat wpadki w Cannes. Co dokładnie powiedziała wokalistka?

To przemówienie Dody przejdzie do historii?

Doda na początku swojego przemówienia podziękowała za nagrodę. Przypomniała, że pierwsze kroki w show-biznesie stawiała, gdy miała 15 lat. Nie było jej łatwo. Już na samym początku została ukarana za życzliwość oraz otwartość.

„Bardzo dziękuję wszystkim za tę fantastyczną nagrodę. Jak miałam 15 lat, to wchodziłam do polskiego show-biznesu. Dorastałam na waszych oczach, przeżywałam wzloty i upadki, sukcesy i porażki. Zazdroszczę pani Beacie (Kozidrak, też została nagrodzona – przyp. red), że tak super wspomina swoje czasy, ja nie miałam tak łatwo. Teraz, jako dorosła kobieta, mogę podzielić się z Wami różnymi przemyśleniami. Moje życie nie było usłane różami. Ja nie miałam łatwo od samego początku. Jako nastolatka udzieliłam pierwszego wywiadu dla największej polskiej gazety, ugościłam panią w swoim domu. Następnego dnia przeczytałam słowa, których nigdy w życiu nie wypowiedziałam. Ten wywiad miał na celu zdyskredytować moją osobę. Pewnie na moim miejscu każdy by się poddał, ale ja postanowiłam zostać sobą w świecie, w którym trudno szukać słowności i prawdy. Na ponad pół miliona publikacji na mój temat jedynie 30% z nich jest zgodna z prawdą” – mówiła gwiazda.

https://www.instagram.com/p/BUtx4OrDygd/?taken-by=dodaqueen&hl=pl

Założyła zbroję i walczy

To mama uświadomiła piosenkarce, że im bardziej będzie chciała być coraz lepsza, to tym bardziej będzie narażona na krytykę innych oraz rzucanie kłód pod nogi. Doda chce też przekazać swoim fanom, że rodzina jest najważniejsza i należy ją zawsze bronić.

„Gdy, debiutując przyjechałam z Ciechanowa do Warszawy, nie miałam nic poza marzeniami i wielką odwagę, by je spełniać. Gdyby stały za mną wielkie pieniądze i znajomości, to może oszczędzono by mi permanentnej krytyki, ale bogaty tata nie sypnął groszem, lecz sprzedał swój ostatni kożuch, żeby kupić mi fortepian, żebym mogła się uczyć.  Moja mama powiedziała mi: im będziesz chciała być lepsza, tym bardziej będą Cię ciągnąć za spódnicę do tyłu. Ale ja nie chciałam być coraz gorsza. Więc zmieniłam spódnice na zbroję i noszę ją do dziś, dziękuję Ci mamo. Kocham swoją rodzinę, uczę tego swoich fanów, że rodzina jest najważniejsza, zawsze będę jej bronić, nawet za cenę bana w telewizji, ja też wiem co to jest cenzura od lat” – przyznała wokalistka.

https://www.instagram.com/p/BUtx7t4jZM3/?taken-by=dodaqueen&hl=pl

Skandalistka w akcji?

Piosenkarka wspomina, że musiała zmierzyć się z krzywdzącymi stereotypami. Czy gwiazda jest skandalistką? Doda twierdzi, że jej spontaniczne zachowanie jest symbolem zdrowego stylu życia. Przypomina też, że na swój sukces zapracowała sama. Apeluje też do środowiska artystycznego o większą jedność i wspieranie się.

Musiałam zmierzyć się z różnymi stereotypami i szufladkami, w które próbowano mnie wrzucić. Musiałam zdać test Mensy i pokazać, że mam te 156 IQ, żeby udowodnić, że nie jestem głupią blondynką, potem musiałam wygrać Słowika Publiczności na Festiwalu w Sopocie, żeby ktoś zauważył, że umiem śpiewać, kiedy zagrałam ponad 1000 koncertów, nie dało się podważyć miłości moich fanów, ale z łatwością przypięto mi łatkę skandalistki. Mówienie prawdy, nieuginanie karku, kiedy ktoś nas atakuje, a przede wszystkim spontaniczne zachowanie raczej nie jest skandaliczne. Jestem symbolem zdrowego, sportowego trybu życia. Każdy, kto mnie zna, wie, że jestem lojalnym przyjacielem i że na każdy grosz zapracowałam sama. Tym chętnie pomagam innym potrzebującym. Czy jestem skandalistką? Nie, wręcz przeciwnie. Apeluję do Was, koledzy i koleżanki: wspierajmy się, jak tylko możemy! I szanujmy się, bo hejt równa się słabość. 

https://www.instagram.com/p/BUr3US2DLet/?taken-by=dodaqueen&hl=pl

Cannes i hostessa

Doda odniosła się również do sytuacji w Cannes. W mediach pojawił się filmik, na którym widzimy zdezorientowaną Dodę chodzącą po czerwonym dywanie. W pewnym momencie zaprosiła hostessę do wspólnego zdjęcia. Kobieta nie zgodziła się, a jej gwałtowna reakcja zaskoczyła wokalistkę.  

„Nie wiem, czy wiecie, ale wróciłam z Cannes. Kocham hostessy. Ja byłam pierwszy raz w tej nowej roli. Czy to jest grzech się uczyć?” – pytała Doda.

Co sądzicie o odważnym przemówieniu artystki? Daje do myślenia?

https://www.instagram.com/p/BUlok1MDfTV/?taken-by=dodaqueen&hl=pl

 

———————————————————————————————-

Źródło zdjęć: www.facebook.com/Doda oraz www.instagram.com/dodaqueen

ZOSTAW ODPOWIEDŹ