Tajemnice Nabokova
Vladimir Nabokov to jeden z najbardziej tajemniczych i fascynujących pisarzy XX wieku. Choć historia jego życia jest tematem dziesiątek badań i publikacji, dopiero niedawno okazało się, że podobnie jak jego bohaterowie, Nabokov miał nie jedną, ale wiele ukrytych twarzy.
Dla niektórych jest prawdziwym artystą, dla innych cieniem innego herosa rosyjskiej literatury, Dostojewskiego, z którym zmagał się przez całe życie. Do tej pory wiedzieliśmy, że Nabokov hołduje idei sztuki dla sztuki, jak pokazał to na przykład w mistrzowskiej „Rozpaczy”, że poszukuje wartości estetycznych dla nich samych, nic sobie nie robiąc z obyczajowych czy moralnych tabu. Gdyby wciąż żył, obchodziłby właśnie sześćdziesięciolecie wydania „Lolity”, jego złotego dziecka, które przyniosło mu tyleż sławy, co krytyki na całym świecie. Jednego nie można Nabokovowi odmówić – ogromnego talentu i wrażliwości na piękno, i to pisane, i podziwiane innymi zmysłami. Każda powieść pisarza, niezależnie od tego, czy tworzył ją po rosyjsku czy angielsku, to arcydzieło dopracowane w najdrobniejszych szczegółach, tak jakby autor pochylał się nad składnią, brzmieniem, wymową każdego zdania. Nabokov wzniósł sztukę pisania powieści na wyżyny. Mimo to, jego nierzadko kpiący, rezolutny sposób bycia i swobodny stosunek do literackich świętości irytował zarówno krytyków, jak i innych pisarzy.
Andrea Pitzer, autorka „Ukrytej historii Vladimira Nabokova”, która ukazała się w naszych księgarniach pod koniec stycznia, wydaje się przekonywać, że Nabokov to nie tylko człowiek całym sercem oddany sztuce pisania i entomologii, ale o wiele więcej. Najnowsza biografia pisarza nie jest poświęcona drobiazgowej analizie jego życia, stosunkowo niewiele jest też dywagacji na temat filozoficznych przemyśleń pisarza. Pitzer umieszcza Nabokova wśród bliskich mu osób w określonej scenerii historyczno-obyczajowej, w której czyny i decyzje pisarza stają się odpowiedzią na dramatyczne wydarzenia w Rosji i Europie, na zawsze odciskając piętno w jego świadomości.
Rewolucja bolszewicka zmusiła rosyjską arystokrację do ucieczki z ojczyzny. Nabokov, już wówczas znany w Moskwie i Petersburgu, podjął decyzję o wyjeździe do Cambridge, gdzie mógł rozwijać się literacko. Spokój odnaleziony w murach akademickich nie trwał zbyt długo. Na początku lat dwudziestych pisarz przenosi się do Berlina, gdzie poznaje swoją przyszłą żonę, Żydówkę Verę Slonim. Gdy partia nazistowska zdobywa w Niemczech popularność, Nabokov podejmuje decyzję o przeniesieniu się do Paryża. Dwa lata później wybucha druga wojna światowa, a pisarz, jego żona i synek Dimitri nie mają innego wyjścia, niż spróbować przedostać się do Stanów Zjednoczonych, co udaje im się w 1940 roku.
Pitzer w swojej biografii ujawnia nowe fakty z życia Nabokova, które udało się ustalić po odtajnieniu dokumentów wywiadowczych i wojskowych. Wskazuje, w jaki sposób szukać w powieściach Nabokova tropów prowadzących do przerażających wydarzeń z historii XX wieku, zawoalowanych w dywagacje estetyczne i psychologiczne. Autorka odkrywa przed nami zupełnie innego Nabokova, już nie tylko arcymistrza wielowarstwowych bajek, ale skrupulatnie rejestrującego to, co się dokoła niego dzieje dokumentalistę, który wspomnienia z wojny i przemyślenia dotyczące rewolucji październikowej ukrył głęboko pomiędzy kartami swoich powieści.
„Ukryta historia Vladimira Nabokova” to pierwsza książka Andrei Pitzer, dziennikarki i publicystki związanej z uniwersytetem Harvard. W Polsce biografia ukazała się nakładem wydawnictwa Muza SA.
Lidia Pustelnik