Taconafide razem z Jimkiem podczas pierwszego weekendu na H&M Loves Music!
Czy ktoś się tego spodziewał?
Po swoim spektakularnym sukcesie, ta dwójka sporo koncertowała. Natomiast ostatni raz na scenie, we dwójkę, pojawili się około rok temu, na Open’erze. W związku z czym, Quebonafide i Taco Hemingway, wbijający na scenie, podczas pierwszego weekendu H&M Loves Music, byli sporą niespodzianką i zaskoczeniem dla fanów. Szczególnie, że był to koncert JIMEK SYMPHONIXX BIS.
Wokaliści uderzyli na sam finał koncertu Jimka (w wersji symfonicznej). Nagle, po dwóch stronach sceny pokazały się dwie postacie, w białych ciuchach. Kiedy zaczęli mówić pod nosem popularne wersy: „pić, jeść, spać”, wszyscy wiedzieli co się święci, i że tajemniczymi, wcześniej zapowiadanymi gośćmi są Taco Hemingway i Quebonafide!
Wspólnie zagrali popularne „Tamagotchi”, z kolei osobno – każdy z nich po jednym kawałku. Wszystko w wersji symfonicznej – w przypadku Quebo był to (według mnie – najbardziej emocjonalny kawałek) „Między słowami”. Z kolei w przypadku Taco była to kultowa: „Następna stacja”.
Trzeba przyznać – H&M Loves Music pozytywnie zaskoczyło. Ale to nie koniec tego cyklu, bo przed nami kolejne dwa weekendy, na zajezdni autobusowej przy ulicy Redutowej, pełne emocji i muzyki. Już w nadchodzący weekend zagra Miuosh – wraz z projektem Kobiety, O.S.T.R., Jan Serce oraz Miętha. Sobota to natomiast Kortez oraz Barbara Wrońska. Kolejny weekend będzie należał do Solara, Bedoesa, Jan-rapowanie,i PlanBe. Dzień później Brodka zagra swój, jedyny w tym roku, koncert. Tego dnia będziemy mogli posłuchać także Natalii Przybysz.
Zapowiada się nieźle! Z kim się widzę na rapowym dniu?