„Koniec gatunku” to pierwszy singiel z debiutanckiego albumu rapera zatytułowanego po prostu „Wojtek Sokół”. Nestor rodzimej sceny hip-hopowej z przerażeniem patrzy na zapatrzoną w smartfony młodzież z branży.

Wojtek Sokół umiejętnie podkręca ciśnienia przed premierą swojego solowego materiału, który trafi na półki sklepowe już 15 lutego. Niedawno poznaliśmy pełną tracklistę i dowiedzieliśmy się, że na krążku oprócz gospodarza pojawią się m.in. Taco Hemingway, PRO8L3M, Hewra, Igo, Andrzej Zaucha czy Lena Osińska z grupy Sonar. Teraz do sieci trafił „Koniec gatunku”, czyli pierwszy singiel z płyty.

– Pod koniec grudnia Sokół poprosił mnie o nagranie refrenu na jego pierwszą solową płytę. Niestety nie było mnie wtedy w Polsce, ale udało nam się znaleźć na Wyspie studio i refren został nagrany – komentuje Lena.

W najnowszym singlu Sokoła mamy poetykę koszmaru, pogrążoną w ciemnościach Warszawę, bohatera zaplątanego w różne nałogi i dziwne postaci, które spotyka na swojej drodze. Tym razem nie są to jednak znane z dawnych numerów turystki. Jest za to niegrzesząca inteligencją szafiarka oraz zapatrzony w smartfona młody raper w getrach. Sokół, podobnie jak Paluch na swojej ostatniej płycie, patrzy na nich z przerażeniem.

Limitowany preorder albumu Sokoła wyprzedany

Jeszcze kilka dni temu Sokół informował, że w sklepie Prosto pozostały ostatnie sztuki limitowanego wydania płyty “Wojtek Sokół”. Teraz artysta ma gorsze wieści – jeśli nie złożyliście jeszcze zamówienia, nie załapiecie się na poszerzone wydanie. – Przed chwilą, bez ujawnienia nawet jednego kawałka, poszła ostatnia z 15 tysięcy limitowanych wersji deluxe mojego albumu. Dzięki waszemu zaufaniu mamy złoto w preorderze – pochwalił się raper.

https://www.facebook.com/wojtek.sokol/posts/2161568440562692:0

Znamy już trzy numery