Samusionek o roli w „Smoleńsku”

Premiera filmu opowiadającego o katastrofie Smoleńskiej miała odbyć się 15 kwietnia tego roku. Plotki jednak mówiły, że film nie przypadł do gustu Jarosławowi Kaczyńskiemu, i własnie dlatego uroczysta projekcja została odwołana. Według źródeł „Smoleńsk” ma mieć swoją premierę we wrześniu tego roku. Tymczasem aktorka, Anna Samusionek postanowiła wytłumaczyć dlaczego zdecydowała się na taką rolę. Jak mówi, wcale nie były spowodowane to pobudkami politycznymi, ale tymi artystycznymi:

Nie zagrałam w filmie Smoleńsk z pobudek politycznych. To było dla mnie zwykłe zadanie aktorskie. Jestem artystką. Nie będę się wypowiadać na temat plotek. Nie mam pojęcia, co w sensie postprodukcyjnym, produkcyjnym, premierowym się dzieje. Wiem tyle samo, co reszta świata. Gdybym chciała wierzyć we wszystko, co grałam, albo musiałabym zwariować, albo po prostu nie mogłabym tego grać. – skomentowała aktorka.

Wybierzecie się do kina na „Smoleńsk”?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ