Zwycięzca jest sam – to stwierdzenie doskonale pasuje do wielu kobiet, które odniosły zawodowy sukces. Są to pisarki, aktorki – po prostu artystki, ikony, które zna każdy. Nie każdy jednak wie, że ich życie nie do końca było kolorowe. Często były samotne, nawet, jeśli cieszyły się dużym powodzeniem u mężczyzn.

Jane Austen – znana, angielska powieściopisarka nigdy nie wyszła za mąż. To, że Austen nigdy nie związała się z mężczyzną na dłużej, nie oznacza, że nie miała przelotnych romansów. Opowiadała o nich w listach do swojej siostry, która była jej najbliższą osobą. Wspominała w nich o Tomie Lefroy’u – późniejszym Wysokim Lordzie Sprawiedliwości w Irlandii. Chociaż po jej śmierci większość listów została zniszczona, były one kluczem do badania zachowań i myśli pisarki. Austen dostała też propozycję zamążpójścia od Harrisa Bigg-Harrisa, zamożnego brata jej przyjaciółek. Chociaż początkowo się zgodziła, zmieniła zdanie już następnego dnia.

Królowa Elżbieta I – ostatnia władczyni z dynastii Tudorów została nazwana „królową dziewicą”. Była postacią wyjątkową – najpierw walczyła z opinią nieślubnej córki, później konkurowała o tron ze swoją siostrą, żeby w końcu, po jej śmierci, przejąć władzę i stać się owianą sławą władczynią. Nigdy nie ulokowała swoich uczuć w płci męskiej. Z jednej strony mogło to wynikać z wychowania, które kazało jej unikać zaangażowania emocjonalnego, z drugiej być może była to chęć zmycia hańby swojej matki określanej mianem cudzołożnicy. Istnieje też trzecia teza – w wieku 14 lat zakochała się nieszczęśliwie w Thomasie Seymourze, który został ścięty niedługo później. Chociaż naród domagał się od królowej potomka, nigdy go im nie dała, a w pamięci rodaków pozostała jako dumna i wzniosła.

Kazimiera Iłłakowiczówna – polska poetka, przyznająca się do tego, że… nie lubi poezji. Była osobą poważną, a upust swojej szalonej części osobowości dawała tylko w twórczości. Nawet jej życie uczuciowe można poznać tylko dzięki wierszom, które napisała. Miłość była dla niej źródłem nieszczęścia, cierpienia i trosk. Można tam wyczytać też historie o rozstaniu kochanków, śmierci jednego z nich i niespełnionym uczuciu. Przez wiele lat była bliską współpracownicą i sekretarką Józefa Piłsudzkiego, który dawał jej upoważnienie do działania w wielu sprawach. Iłłakowiczówna była zafascynowana jego osobą, poświęciła mu wiele miejsca w swojej twórczości.

Greta Lovisa Gustafson (Garbo) – amerykańska aktorka, szwedzkiego pochodzenia, laureatka Oscara, była znana z tego, że lubi samotność. Rzadko pojawiała się publicznie, a po zakończeniu kariery prowadziła niemal pustelnicze życie w Nowym Jorku. Miała romans z aktorem Johnem Gilbertem i pisarką Mercedes de Acosta. Z Gilbertem miała wziąć ślub, z którego zrezygnowała w ostatnim momencie. Nie miała dzieci, ani męża. Byłą osobą biseksualną, ale niektórzy twierdzą, że nawet aseksualną. Chociaż poznała wielu ludzi w swoim życiu, sama dążyła do tego, żeby się izolować. Nazywano ją „samotnicą wszechczasów”.

Marlene Dietrich – niemiecka aktorka i piosenkarka, długo związana ze Stanami Zjednoczonymi. Jej ponad 20 letnią karierę przerwał wypadek w Sydney, kiedy podczas jednego z występów złamała kość udową. Na wiele lat musiała przerwać karierę i poddać się rehabilitacji. Wtedy też zaczęła samotnicze życie w Paryżu. Wyszła za mąż raz i miała jedno dziecko – córkę Marię, ze związku z Rudolfem Siebergiem. Jednak jej największą i niespełnioną miłością był jej kochanek, francuski aktorabin. Po jego nieoczekiwanej śmierci długo nosiła żałobę.

Ada Koperwas