Spełniamy marzenia dzieci!

Fundacja Mam Marzenie działa w Polsce już od 12 lat. Ile dziecięcych marzeń udało się spełnić w tym czasie i ile uśmiechów wywołać na twarzach ciężko chorych dzieci – tego nikt nie jest w stanie policzyć. Teraz fundacja podjęła współpracę z organizatorami biegu miejskiego The Color Run, który już 27 czerwca pokoloruje ulice naszego miasta. O największe dziecięce marzenia oraz o codzienną pracę zapytaliśmy Monikę Kozłowską, koordynatorkę warszawskiego oddziału fundacji.

 

fot: fundacje.org

[Lidia Pustelnik:] Na przestrzeni lat, które z dziecięcych marzeń najbardziej utkwiło pani w pamięci?

[Monika Kozłowska:] Przypomina mi się takie marzenie, kiedy pięcioletni chłopiec bardzo chciał przejechać się po samochodach Monster Trackiem.

Udało się?

Tak! Odbyło się to w Warszawie, na Żeraniu. Oczywiście podstawione były specjalne samochody przeznaczone do zniszczenia. Chłopiec zasiadł za kierownicą takiego wielkiego Monster Tracka i je po prostu zmiażdżył.

Mam Marzenie działa na terenie całej Polski?

Tak. Mamy szesnaście oddziałów. Działamy przy największych oddziałach onkologicznych, zatem jest nas sporo. Pomaga nam też z naprawdę mnóstwo wolontariuszy.

Wasza fundacja pomaga dzieciom nieuleczalnie chorym?

Nigdy nie mówimy, że to są dzieci nieuleczalnie chore, ale cierpiące na choroby zagrażające życiu – mówiąc „nieuleczalnie chory”, odbieralibyśmy im nadzieję. W większości są to dzieci z chorobami nowotworowymi. O tym, że taka choroba rzeczywiście wystąpiła u danego dziecka, informuje nas lekarz prowadzący – wtedy możemy zacząć działać.

W jaki sposób rodzice chorych dzieci mogą zgłosić się do fundacji?

Trzeba wypełnić ankietę, która dostępna jest na naszej stronie internetowej, w zakładce Zgłoś Marzyciela. Tam podajemy dane. Zgłosić dziecko może każda osoba, niekoniecznie jego opiekun. Następnie fundacja weryfikuje, czy choroba rzeczywiście niestety zagraża życiu dziecka i czy możemy przyjąć je do programu fundacji.

Ile udaje się wam spełnić marzeń małych pacjentów w ciągu roku?

Szczerze mówiąc, nie wiem, ile to jest w skali kraju, ale w samej Warszawie około setki. Odkąd jestem koordynatorką oddziału fundacji w Warszawie, a więc w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, udało nam się spełnić ich aż 40, dlatego myślę, że w tym roku ta liczba będzie jeszcze większa.

Trzymam kciuki!


 

Więcej informacji na temat działalności fundacji Mam Marzenie znajdziecie na jej stronie internetowej. Nie zapomnijcie również o zbliżającym się biegu miejskim The Color Run!

 

 

____________________

 

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ