Rzymskie Dziewczyny – jeden z bardziej kontrowersyjnych seriali Netfliksa

Niedawno na Netfliksa trafił drugi sezon tej włoskiej serii. Czy warto wkręcić się w tą historię?

Ta produkcja wywołała nieco zamieszania. Inspiracją stała się tutaj afera baby squillo – zamieszany w nią był między innymi mąż Alessandry Mussolini, oraz liczni duchowni i politycy. Swój sprzeciw co do wypuszczenia serialu nie ukrywała między innymi organizacja NCOSE – National Center on Sexual Exploitation. Produkcję nazwała „gloryfikacją seksualnego handlu nieletnimi pod przykrywką kontrowersyjnej rozrywki”. Zarzucając tym samym Netfliksowi hipokryzję. Pomimo tego produkcja jednak się ukazała. Skupia się ona wokół grupy licealistów z prywatnych szkół. Jest dosyć klasycznie – Jest kobieciarz, łobuz, pilna uczennica, jest i diler. Poza murami szkoły rozgrywa się historia Ludovicy i Chiary – dwóch dziewczyn, zaczynających spotykania z mężczyznami – za pieniądze.

Przemycanie ważnych problemów:

Pomimo tematu, produkcja jest dosyć delikatna, a nawet cukierkowa. Bohaterowie na naszych oczach dojrzewają, szukają swojej tożsamości, i wkraczają w seksualne życie. Wszystko to przedstawione z młodzieńczą naiwnością. Sylwetki głównych bohaterek jednak są na tyle ciekawe, że chcesz oglądać więcej – zbuntowana Ludo, oraz zagubiona Chiara, to dwa przeciwieństwa, między którymi z czasem pojawia się chemia. Poza tym Rzym przedstawiony jest tu w nietypowy sposób – z jednej strony urokliwy, z drugiej brudny, turystyczny, i klubowy. Wszystko to okraszone pięknymi ujęciami oraz muzyką.

Czy serial wart jest obejrzenia? Chyba nikt już nie powinien mieć co do tego wątpliwości.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ