Robert Lewandowski o żonie, karate i piłce.

Robert Lewandowski o wychowaniu Klary. Czego najbardziej obawia się?

Robert Lewandowski jest troskliwym tatą. Z córką Klarą spędza każdą wolną chwilę. Piłkarz przyznaje, że narodziny dziewczynki zmieniły go na lepsze. A czego najbardziej boi się? Mamy nadzieję, że będzie dobrze!

Klara go zmieniła 

Robert Lewandowski przyznaje, że przed narodzinami Klary dużo rzadziej okazywał emocje. Przyjście dziewczynki na świat otworzyło go na ludzi oraz sprawiło, że reakcje piłkarza są bardziej spontaniczne. 

„Przed Klarą byłem osobą zamkniętą, ciężko było wydobyć ode mnie emocje, ale Klara otworzyła mnie na świat, na ludzi. Z każdym tygodniem jej życia to się pogłębia” – zdradził sportowiec w rozmowie z Anną Kalczyńską.

https://www.instagram.com/p/BiWTwpxH3zy/?hl=pl&taken-by=_rl9

Robert Lewandowski o wychowaniu Klary. Czego najbardziej się obawia?

Kapitan polskiej reprezentacji chciałby, żeby Klara wychowywała się z dala od telefonu. Jest to bardzo  trudne, gdyż już teraz lubi się nim bawić. Piłkarz dzieciństwo spędził na podwórku. Z tego czasu ma bardzo dobre wspomnienia.

„Ciężko będzie, widzę to już po mojej córce Klarze. Jest malutka, ale już lgnie do telefonu. Wiem, że tego nie przeskoczę. Ale dla mnie prawdziwe wspomnienia do podwórko i wszystko, co tam się działo, nie gry na konsoli, chociaż w moim dzieciństwie były już komputery” – wyznał Robert Lewandowski w książce „Krótka piłka”.

Wspomnienia z dzieciństwa

Piłkarz  w ogródku oraz na boisku spędzał wiele godzin. Blisko też był las. Doskonale pamięta zabawy w chowanego, chodzenie po drzewach, a także przygody z rozpadającą się motorynką. To były najlepsze chwile w dzieciństwie? 

„(…) Mieliśmy ogródek, zaraz obok boisko w Lesznie, gdzie mogłem spędzać całe dni. Niedaleko las; wychowałem się, latając po lasach. Dzieciństwo wspominam bardzo dobrze. Gdybym go nie przeżył  w taki sposób, strasznie bym żałował. Tych zabaw w chowanego w lasach, ciągłego łażenia po drzewach. Albo tych naszych wypadów w nieznane, rozpadającą się motorynką, którą później trzeba było wielokrotnie pchać” – wspominał Robert Lewandowski.

Piłkarz bardzo kocha swoją córeczkę. Myślicie, że Klara będzie dzisiaj kibicować tacie przed telewizorem? 

https://www.instagram.com/p/BjfMgbZHYq5/?hl=pl&taken-by=_rl9

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.instagram.com/_rl9

ZOSTAW ODPOWIEDŹ