Pigułka „po” znowu na receptę
Rok temu Ministerstwo Zdrowia na mocy Europejskiej Komisji, postanowiło umożliwić kupienie pigułki „po” w Polskich aptekach bez recepty. Pigułka ta działa do 78 godzin po odbytym stosunku, i opóźnia owulację, w ten sposób aby nie doprowadzić do zapłodnienia. Oczywiście nie może być sotosowana jako stała antykoncepcja, ale jedynie zażywana w nagłych wypadkach. Taka decyzja oburzyła małżeństwo katolickich publicystów, Terlikowskich, którzy porównali pigułkę nawet do Cyklonu B, używanego do mordowania ludzi w obozach koncentracyjnych. Nowy minister zdrowia, Konstanty Radziwiłł ogłosił, że pigułka jednak nie będzie dłużej dostępna bez recepty. Swoją decyzję motywował tym, że lekarze alarmowali o nadużywaniu danego środka.