Penis na wolności! – nowa kolekcja Owensa

Myśleliśmy, że w modzie wszystko się powtarza i ciężko wymyślić coś nowego. Nie mogliśmy się bardziej mylić. Udowodnił nam to amerykański projektant – Rick Owens. Jego modele zaprezentowali się dziś na paryskim Tygodniu Mody z odsłoniętymi penisami.

Źródło: ffw.com.br

Odsłonięte piersi na wybiegu to nic nowego. Nikt nie wstrzyma oddechu na widok modelki w przezroczystej bluzce. Miłośnicy mody myśleli jednak, że już nic ich nie zaskoczy. Myśleli tak tylko do momentu, kiedy na wybieg weszli modele ubrani w najnowszą kolekcję wiosna/lato 2015 Ricka Owensa.

Owens od dawna nazywany jest mrocznym księciem mody. Za każdym razem próbuje szokować swoją publikę niebanalnymi rozwiązaniami. W zeszłym roku jego kolekcję prezentował steap team, czyli zespół, który tańczy w taki sposób, aby każdy ich ruch tworzył rytm (tupanie, klaskanie, poklepywanie się). Jednak w porównaniu z tym, co zaprezentował dziś podczas męskiego Tygodnia Mody w Paryżu to jeszcze nic. Rick Owens najprawdopodobniej zapisał się dziś na kartach historii mody i przesunął granice tego co można pokazywać, a czego nie.

Owens znany jest z tego, że w swoich projektach lubi wykorzystywać bardzo śmiałe, geometryczne cięcia. W najnowszej kolekcji wykorzystał je tak, aby pokazać nam coś czego jeszcze nie widzieliśmy – penisy.

W kolekcji znalazły się między innymi męskie płaszcze, tuniki, peleryny oraz narzutki. Główna wizja projektanta polegała na tym, aby każdy element ubioru można było nosić w wielu kombinacjach – do góry nogami, tył na przód, na lewą stronę. Raz pokazujesz sutek, raz ramię, a raz penisa. Jednym słowem zabawa w „Gdzie jest penis? Tu jest!”. Część z modeli kolekcji wiosna/lato Owensa była pomyślana tak, żeby w strategicznie męskim miejscu brakowało po prostu tkaniny.

Bez wątpienia Rickowi Owensowi udało się wywołać mały skandal w świecie mody. Ale z drugiej strony – jeśli kobiety mogą pokazywać na wybiegach piersi, to dlaczego mężczyźni mieliby nie pokazywać genitaliów?


Aleksandra Supryn

ZOSTAW ODPOWIEDŹ