Już po raz 24. przyznano Paszporty Polityki. Jest to jedna z najbardziej prestiżowych gal, na której pojawiają się różne osobistości ze świata mediów, kultury i polityki. W tym roku po raz pierwszy Paszporty Polityki nie zostały wyemitowane w TVP. Wszystko przez „dobrą zmianę”. Relację na żywo przechwyciła więc telewizja TVN i już na początku nie zabrakło politycznego przytyku.

Uroczysta gala odbyła się w Teatrze Wielkim i nikt z rządzącej obecnie partii nie stawił się na tej wyjątkowej i ważnej imprezie. Od samego początku wiadomo było, że aluzji będzie wiele. Pierwsza padła już na początku, ponieważ na gali nie stawili się politycy partii rządzącej pomimo, że byli zaproszeni:

Nie witamy serdecznie przedstawicieli władz państwowych, bo nie przyszli – mówił prowadzący galę naczelny ”Polityki” Jerzy Baczyński.

Wtórowała mu Grażyna Torbicka, której wypowiedź zwieńczyły gromkie brawa:

A szkoda, bo tu też jest Polska – powiedziała.

Kiedyś było tak, że artyści bojkotowali władzę, dziś to władza bojkotuje artystów – dodał Baczyński.

W żartach, które pojawiały się na gali nie brakowało aluzji politycznych, a widzowie przyjmowali je zazwyczaj ogromnymi brawami, śmiechem, czasem smutkiem.

Przejdźmy jednak do kwestii najważniejszej, czyli laureatów Paszportów Polityki 2016. Kto otrzymał w tym roku statuetkę?

Paszporty Polityki 2016

Gala odbyła się 10 stycznia w Teatrze Wielkim, a na czerwonym dywanie nie brakowało wielkich nazwisk. Wśród gości nie mogło oczywiście zabraknąć nominowanych i laureatów poprzednich Paszportów Polityki. Nagrody te przyznawane są przez krytyków w dziedzinach takich jak: sztuki wizualne, literatura, film, teatr, muzyka poważna, muzyka popularna i – nowej od tej edycji – kultura cyfrowa.

Te statuetki to wyróżnienie dla osób zdolnych, przejawiających niesamowitą pasję do tego, co robią, są młodzi, zdolni i utalentowani i wywarli swoją działalnością jakiś znaczący wpływ na otaczający nas świat. Laureaci tych nagród zazwyczaj są prekursorami w jakiejś dziedzinie, wyznaczają trendy i są źródłem inspiracji dla innych.

Nowa kategoria: kultura cyfrowa to połączenie wszystkich dotychczasowych kategorii, a jej wyjściową formą jest kod programowania. Uwzględnia się tu głównie gry komputerowe, urządzenia przenośne, konsole, filmy interaktywne, różnego rodzaju aplikacje czy innowacyjne rozwiązania techniczne.

Laureaci Paszportów Polityki

Nagroda specjalna, jaką jest Kreator Kultury, trafia w ręce wybitnych twórców, za szczególne osiągnięcia w popularyzacji polskiej kultury. Tę specjalną, doroczną nagrodę otrzymał Jan „Ptaszyn” Wróblewski, który promuje muzykę jazzową i pokazuje, że wcale nie jest ona taka straszna i da się ją polubić. To on stworzył serię nagrań „Polish Jazz”, która zasłynęła na świecie. Dzięki niemu polski jazz jest ceniony za granicą i za to należą mu się wielki brawa, bo było to ogromne wyzwanie.

We wspomnianej już kategorii „Kultura cyfrowa” wyróżniony został Michał Staniszewski. Krytycy docenili w nim to, że potrafi w grze wideo połączyć wszystkie elementy sztuki i stworzyć naprawdę coś niezwykłego. To właśnie on jest twórcą gry „Bound”, dzięki której został nominowany do Paszportów Polityki.

Paszport Polityki w kategorii „Muzyka popularna” powędrował do Wacława Zimpela. Warto dodać, że wśród nominowanych znalazł się również Taco Hemingway i Raphael Rogiński. Zimpel został doceniony za przełamywanie granic w muzyce i łączenie różnych tradycji.

Z kolei w kategorii „Muzyka poważna” triumfowała Marzena Diakun. Zauważono, że artysta od lat konsekwentnie buduje swoją karierę, a ostatnio doskonale poprowadziła „Zagubioną autostradę” Olgi Neuwirth we Wrocławiu.

Kategoria „Sztuki wizualne” w tym roku należała do Daniela Rycharskiego. Krytyce docenili go przede wszystkim za to, że nadał nowy charakter pojęciu „sztuka wiejska”.

Zawsze dużo emocji wzbudza to, kto zwycięży w kategorii „Literatura”. Tym razem Paszport Polityki powędrował do Natalii Fiedorczuk-Cieślak za książkę „Jak pokochać centra handlowe w Polsce?”. Tytuł brzmi banalnie, ale autorka została doceniona za poczucie humoru i wnikliwy obraz społeczeństwa.

Anna Smolar to zwyciężczyni w kategorii „Teatr”. Reżyserka chętnie podejmuje tematy, które często są spychana na margines i przedstawia je w bardzo empatyczny sposób. To urzekło krytyków, którzy zdecydowali o tym, że to właśnie ona powinna zostać wyróżniona.

W kategorii „Film” zwyciężył Jan P. Matuszyński. To on jest reżyserem świetnego filmu „Ostatnia rodzina” o rodzinie Beksińskich, który do kin przyciągnął tłumy. I w sposób ciekawy, przejmujący i intrygujący ukazał malarską rodzinę.