Jeszcze jakiś czas temu nikt nie pomyślałby o tym, by wybrać się na wakacyjny wypoczynek do innych krajów Afryki niż Egipt, Maroko czy Tunezja. Turyści poszerzają jednak swoje podróżnicze horyzonty i kolejnym pożądanym afrykańskim kierunkiem jest Kenia.

Wszystko za sprawą, miejsca oferującego wyprawę na safari, która będzie niezapomnianym przeżyciem. Udając się na przejażdżkę jeepem, będziemy mogli podziwiać także niezwykłe widoki i przede wszystkim niesamowite plantacje egzotycznych owoców jak mango, melon, kokosy czy banany. Średnia temperatura nie spada w Kenii poniżej 24 stopni, dlatego kenijskie wybrzeże Oceanu Indyjskiego jest prawdziwym rajem dla turystów spragnionych ciepła i słońca.

Obowiązkowym przystankiem każdego, kto odwiedza Kenię powinien być Park Narodowy Jeziora Nakuru. Jest to jeden z mniejszych parków. Nie ma tu także możliwości zobaczenia słoni i niektórych gatunków dzikich zwierząt. Królami tego parku są flamingi!

Miejsce położone jest na samym równiku. Przy szosie stoi specjalna tabliczka, która robi furorę wśród turystów – przecież przebywanie na równoleżniku zero to nie byle co! Nie jest to typowa sawanna. Park Jeziora Nakuru usytuowany jest na skarpie. Stojąc tam, będziemy wyżej niż na najwyższym szczycie Polski. Dużo niżej, w dole, rozciąga się Wielki Rów Afrykański. Ten powstały 12 mln lat temu twór geologiczny ciągnie się przez 6 tys. km, od Syrii po Mozambik. Trzeba zjechać na jego dno. Tam właśnie położone jest jezioro Nakuru. Oficjalne statystyki mówią, że powierzchnia jeziora Nakuru waha się od 5 do 45 km². Taka duża rozbieżność wynika z tego, że w porze suchej jezioro się kurczy (były lata, kiedy obawiano się, że w ogóle zniknie), zaś po silnych ulewach się rozlewa. Kiedy wody jest za dużo, robi się na tyle głęboko, że flamingi nie są w stanie wydziobywać pożywienia, czyli alg.

Nad jeziorem żyją ogromne stada flamingów, dzięki którym park jest jednym z najchętniej odwiedzanych parków narodowych na świecie.

Flamingi są główną atrakcją w parku, ale oprócz nich występuje tu około 450 gatunków innych ptaków. Nad jeziorem Nakuru żyje kilkadziesiąt gatunków dzikich zwierząt, w tym białe nosorożce (które cieszą się ogromną popularnością) oraz około 550 gatunków roślin, w tym najbardziej unikatowe i największe w Afryce.

Anna Matysek, fot. podroze.gazeta.pl