Oleh z „Big Brothera” przerywa milczenie!

„To okropne robić takie zagrania.”

Ostatni czas w Domu Wielkiego Brata, był dla Madzi Wójcik wyjątkowo trudny i nie łaskawy. Z programem musiały się pożegnać dwie bardzo bliskie osoby dziewczyny. Dom opuścił Łukasz Darłak – przyjaciel Madzi, oraz Oleh Riaszeńczew. Z którym dziewczyna była wyjątkowo blisko. Oboje niejednokrotnie wspominali o tym, że po zakończeniu programu chcieliby stworzyć prawdziwy związek. Podczas gdy Magda Wójcik, została w Domu Wielkiego Brata, tęskniąc za ukochanym, ten postanowił skomentować kilka rzeczy. Wszystko za sprawą dnia, w którym uczestnicy programu mieli możliwość dowiedzieć się, przez kogo byli nominowani do opuszczenia domu Wielkiego Brata. Magda zobaczyła wtedy, że to właśnie Oleh ją nominował – i to kilkakrotnie! Dziewczyna jest święcie przekonana, że Oleh zrobił to, podczas gdy był już z nią w związku. Natomiast, gdy dowiedział się o tym sam zainteresowany – zareagował dosyć nerwowo. Postanowił odnieść się do sytuacji na swoim Instagramie, w nagraniu w którym komentował całą sytuację. 

 Riaszeńczew nie oszczędza gorzkich słów produkcji i nie kryje swojego rozczarowania. Jest sfrustrowany sytuacją, jaka miała miejsce. Tym bardziej, że przecież, nie ma możliwości przekazania i wyjaśnienia Madzi czegokolwiek.

W środę uczestnicy „Big Brothera” dostali możliwość obejrzenia minionych nominacji. Finaliści domu Wielkiego Brata – Magda Wójcik, Igor Jakubowski, Bartłomiej Boruc i Radosław Palacz, zobaczyli wtedy poniektóre fragmenty z pokoju zwierzeń. Atmosfera nie była sprzyjająca – mieszkańcy musieli oglądać jak nominowali siebie nawzajem. Jednak szczególnego zaskoczenia doznała Madzia. Dowiedziała się wtedy, że jej programowy ukochany ją nominował, i to kilkukrotnie.

Wywołało to w niej spore emocje i niezrozumienie zaistniałej sytuacji. Zresztą nie tylko u niej – u Bartka. Uczestnicy wywnioskowali, że Oleh nominował do wyjścia Magdę nawet wtedy, gdy byli już parą. W rzeczywistości jednak działo się to znacznie wcześniej, a konkretniej w pierwszych odcinkach programu. Na co mogła wskazywać fryzura Oleha – dłuższe włosy. Najwidoczniej Madzi umknął ten fakt. Przez co dziewczyna nie kryła się z negatywnymi emocjami – było jej przykro. „Jestem w szoku” – komentowała uczestniczka.

Wzburzony sytuacją Oleh nie ukrywał swojej ogromnej frustracji. Chłopak za zaistniałą sytuacje obwinił produkcję programu. W związku z czym na swoim InstaStories opublikował on emocjonalne nagranie. Nie szczędząc mocnych słów pod adresem produkcji reality show.

„No ja jestem mega wkurzony. Wstrzymuję się, żeby się nie odpalić. Produkcja takie zagrania robi, że to w głowie się nie mieści (…) Tak, popełniłem błąd, ale to było kiedyś. Nawet wtedy kontaktu z Madzią nie mieliśmy. Ale potem, jak mi się spodobała i byliśmy razem, to Łukasza nawet nie nominowałem z myślą o Madzi, chociaż najmniej go lubiłem. A robić takie zagrania – jeszcze z taką delikatną dziewczyną – okropne to jest”. Skomentował.

Pomimo całej sytuacji Oleh jest przekonany, że po spotkaniu z Magdą po zakończeniu programu, wszystko wróci do normy i się wyjaśni. „Jestem przekonany, że jak Madzia wyjdzie i zobaczy, jak to wyglądało naprawdę, to mi wybaczy” . Dodaje. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ