W święta ukazał się nowy teledysk Miley Cyrus do utworu „Adore You”. Jak zwykle wokalistka wzbudziła wiele kontrowersji, pokazując w klipie sceny masturbacji.

Fani wokalistki są oburzeni i spekulują czy nowy teledysk jest sekstaśmą. Pod filmikiem można przeczytać ostre komentarze i wypowiedzi zarówno wielbicieli jak i antyfanów młodej piosenkarki.

Miley Cyrus bardzo chciała, aby najnowszy klip pobił rekord oglądalności. Niestety teledysk wyciekł do sieci na kilkanaście godzin przed planowaną premierą. Piosenka „Adore You” pochodzi z albumu  „Bangerz” wydanego 8 października.

Patrycja Ceglińska, fot.dailymail.co.uk