Nowość – magiczny błyszczyk do ust jak tatuaż?
Od zawsze poszukujesz produktu do ust, który nada im ładny kolor i będzie tak trwały, że przetrwa na wargach cały dzień bez konieczności robienia poprawek? Poznaj błyszczyk Long Lasting Lip Color, który według opinii wielu dziewczyn spełnia te wszystkie warunki!
{youtube}fx9mWBfQ18w|600|450|0{/youtube}
Co to jest za kosmetyk?
Na rynku kosmetycznym niedawno pojawił się zaskakujący produkt do ust. O czym mowa? O błyszczyku Long Lasting Lip Color firmy Romantic Bear, który jest dostępny w sześciu odcieniach: Lovely Peach (Zachwycająca Brzoskiwania) , Rose Pink (Różowa Róża), Watermelon (Arbuz) , Sweet Orange (Słodka Pomarańcza), Sexy Red (Seksowna Czerwień) i Cherry Red (Wiśniowa Czerwień). Na zakup tego dziwnego specyfiku „skusiło” się wiele kobiet, które pragną, aby ich makijaż ust w nienaruszonym stanie przetrwał cały dzień. Wydaje się to nam niemożliwe, gdyż aby tak było, musiałybyśmy zachowywać się niczym mimozy, czyli nic nie jeść oraz nie pić (nie mówiąc o oblizywaniu warg), a najlepiej nie oddychać! Doskonale wiemy, że trwałość kosmetyków do ust zazwyczaj pozostawia wiele do życzenia. Nawet po nałożeniu najdroższych pomadek i błyszczyków już po kilku godzinach musimy poprawić nasz makijaż, aby cały czas prezentować się zniewalająco. Tymczasem producenci kosmetyku przekonują nas, że może być inaczej, gdyż trwałość tego preparatu porównywana jest do trwałości tatuażu. Nie jest on jeszcze dostępny w Polsce, zwłaszcza w sklepach stacjonarnych, ale można go kupić, robiąc zakupy przez Internet (np. na www.ebay.com). Niewątpliwie zaletą jest również jego cena, gdyż kosztuje tylko ok. 5 dolarów.
„Instrukcja obsługi” magicznego tatuażu
Jesteś ciekawa jak używa się tego błyszczyka? Już spieszymy z wyjaśnieniem. Na początku nakładamy kosmetyk na usta i dokładnie go rozprowadzamy. Ostrzegamy, że jest to dość trudne, gdyż preparat jest bardzo gęsty, kleisty, wręcz „galaretowaty” i trudno zachować odpowiedni kontur. Na szczęście trudności w nakładaniu rekompensuje nam piękny, owocowy zapach błyszczyku. Następnie odczekujemy kilka minut, aby zaczekać aż preparat zaschnie i stworzy „skorupkę” a barwnik w tym czasie „wgryzie” się w usta. Gdy poczujemy, że nasze wargi są już wystarczająco ściągnięte i błyszczyk już wysechł (mogą pojawić się chwilowe trudności w mówieniu ze względu na dziwną, „zaklejającą” konsystencję kosmetyku), to możemy zedrzeć go z ust, podobnie jak robimy to z maskami typu peel-off do twarzy. Jaki efekt osiągamy tuż po zdarciu „masy”? Naszym oczom ukazuje się bardzo ładny, o średniej intensywności, „bezpretensjonalny” kolor ust. Minusem jest to, że podczas nakładania brudzimy zęby i palce. Po całej „operacji” nasze uzębienie oraz ręce wymagają umycia, jednak kolor na palcach utrzymuje się przez kilka godzin.
Niewiarygodna trwałość – prawda czy fałsz?
Więkoszość Youtuberek chwali produkt, gdyż przetrwał na ustach naprawdę wiele godzin, zwłaszcza, gdy przez ten czas nic nie jadły i nie piły. Niektóre dziewczyny nie dały jednak za wygraną i postanowiły przetestować produkt w warunkach „ekstremalnych”, dlatego na przestrzeni dnia nie „oszczędzały” ust – spożywały posiłki, piły oraz myły zęby. Efekt? Po całym dniu na preparat utrzymał się minimalnie, ale pozostało delikatne obramowanie warg (jak po użyciu konturówki). Podsumowując, jeśli masz trochę wolnego czasu i lubisz poznawać nowe kosmetyki oraz oczekujesz preparatu do ust, który przetrwa na nich wiele godzin, to ten produkt jest zdecydowanie dla Ciebie. Nie oczekuj jednak, że po 24 godzinach makijaż Twoich ust pozostanie w nienaruszonym stanie.
A może Ty sama wypróbujesz błyszczyk Long Lasting Lip Color lub testowałaś podobny kosmetyk i podzielisz się z nami swoją opinią? Czekamy na Twoje spostrzeżenia 🙂
______________
Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.