Niecodzienny festiwal teatralny w Imce
W Teatrze Imka odbędzie się komedia Andrzeja Stasiuka z udziałem Jana Peszka, ze Starego Teatru w Krakowie, w reżyserii Mikołaja Grabowskiego. Zagrane będę tylko dwa pokazy – 5 i 6 maja w ramach „Polska w IMCE Niecodzienny Festiwal Teatralny”.
Andrzej Stasiuk, jeden z najważniejszych polskich pisarzy, autor „Białego kruka”, „Murów Hebronu”, „Jak zostałem pisarzem”, laureat literackiej Nagrody Nike za „Jadąc do Badabag” napisał na zamówienie Instytutu Goethego komedię o przejściu granicznym nieopodal Wołowca w Beskidach, gdzie mieszka. Narodowa niegdyś świętość, miejsce przez które płynęły największe dobra konsumpcyjne Polaków, zostało sprzedane tajemniczemu Turkowi. Pisarz przewrotnie nawiązuje do tradycji teatralnej Mrożka, ale konfrontuje się też z najnowszymi modami w teatrze i rozrywce. W chwilami sentymentalny, ale i ironicznie-drapieżny sposób, pokazuje świat przemytników polsko-słowackiego pogranicza oraz budkę piwną po słowackiej stronie, gdzie koncentrowało się życie towarzyskie polskiej prowincji. W zabawny sposób pyta o to, czym była dla nas wolność w komunizmie, o czym marzyliśmy, co mamy teraz i czy potrafimy korzystać ze swobody. Finał jest zaskakujący i dotyka kwestii, jaki jest nasz stosunek do „obcych”. Czy w feminizującym się świecie potrafimy uznać coraz większą rolę inteligentnych, przedsiębiorczych kobiet?
{youtube}4eWWfVOVeuA|600|450|0{/youtube}
W znakomicie wystylizowanym, chwilami baletowym spektaklu, reżyser Mikołaj Grabowski dotyka istoty narodowych stereotypów, ale i bawi się teatralną formą. Jan Peszek rewelacyjnie zagrał byłego komunistycznego urzędnika Edka, kuzyna bohatera z „Tanga” Mrożka. Chama, choć już nieco uładzonego. Aktor znany z ról anarchistów i odmieńców potrafił obronić racje kontrowersyjnego bohatera. Ma on na sumieniu zabójstwo, jest ksenofobem, jednak rozumie to, czego nie może pojąć Patryk (Piotr Głowacki), młody ochroniarz marzący o powrocie do Londynu: że terror polityki zastępuje dyktat pieniądza, chaos i pustka. Typową dla nowego świata postacią jest ochroniarka Andżela. Błyskotliwa Paulina Puślednik, młoda gwiazda Starego Teatru, zagrała powiatową Larę Croft. Świetna Iwona Bielska wcieliła się w rolę Mariki — pełnokrwistej Słowaczki z charakterem, która serwuje dawnym polskim przemytnikom pilsnera na krechę w blaszanej budzie — tym wspomnieniu po dawnej czechosłowackiej ekskluzywności. Grabowski proponuje ironiczny finał o tym, że interes na historii robią wszyscy. I tylko my wciąż żyjemy przeszłością, w świecie symboli.
Bilety w cenie: 80 i 100 zł
Obsada:
Edek – Jan Peszek
Marika – Iwona Bielska
Pani Salamina – Katarzyna Krzanowska
Patryk – Piotr Głowacki
Sekretarz – Krzysztof Wieszczek
Andżela – Paulina Puślednik
Chór – Zbigniew W. Kaleta/ Jacek Romanowski/ Wiktor Loga- Skarczewski
reżyseria: Mikołaj Grabowski
scenografia: Magdalena Musiał
muzyka: Mikołaj Trzaska
Informacja prasowa