Natalia Siwiec o macierzyństwie

Natalia Siwiec o macierzyństwie. Zdarzyła jej się już mała „wpadka”! Jaka?

Natalia Siwiec opowiada o macierzyństwie! Modelka kilka miesięcy temu urodziła pierwsze dziecko. Dziewczynka ma na imię Mia. Wychowanie córeczki bardzo odmieniło gwiazdę. Jednak zdarzyła jej się już mała „wpadka”. Jaka?

Natalia Siwiec o macierzyństwie. Jaka zdarzyła jej się wpadka?

Natalia Siwiec bardzo cieszy się z powiększenia rodziny. Córeczka Mia jest jej oczkiem w głowie.

„Jest zdrowa i kochana. Nie mam żadnych powodów, by narzekać” – mówiła modelka w rozmowie z „Twoim Imperium”.

A jaka przytrafiła się jej wpadka?

„Nie jestem już tą roztrzepaną Natalią, chociaż nie ukrywam, że zdarzyło mi się zostawić na parkingu stelaż od wózka i odjechać” – zdradziła modelka.

Znacie inne wpadki młodych mam?

Nie wyobrażam sobie powierzenia jej komuś innemu niż najbliżsi. Nie mogłabym wtedy skupić się na pracy. Bałabym się, jest przecież taka malutka. Czasami przychodzi moja mama, ale na krótko, bo pracuje.

Kiedy będę miała wnusię

Natalia Siwiec zdradziła, że jej mama już od czekała na wnusię lub wnuczka. Niestety kobieta poważnie zachorowała. Modelka bardzo się wtedy wystraszyła. Zrozumiała, że jeśli coś złego by się stało i nie dałaby rodzicielce wnusi, to nie mogłaby sobie tego darować. To był przełom.

Był czas, kiedy nie mieliśmy pieniędzy jakoś bardzo dużo, ale rodzice zawsze wszystko dla nas. Więc chciałabym się odwdzięczyć za to. Ja myślę, że chyba najlepszym odwdzięczeniem było to, że urodziłam im wnuczkę. Czekali na nią. Mama już 9 lat pytała: „Kiedy będę miała wnusię, kiedy będę miała wnusię?„. Więc w pewnym momencie było tak “Nie będę miała dziecka, rozumiecie, nie będę miała dziecka”. Ale dwa lata temu moja mama zachorowała poważnie i pierwszy raz w życiu tak bardzo się wystraszyłam i właściwie było mi tak smutno, mówię: „Jezu, gdyby cokolwiek stało się złego i nie dałabym mamie tej wnusi, wnuczka to bym sobie tego do końca życia nie mogła darować”. Wtedy to był dla mnie przełomowy moment. Powiedziałam: „Musimy zrobić dzidziusia. Mama musi chociaż chwilę pocieszyć się wnuczką albo wnuczkiem”. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, mama zdrowa, Mia na świecie – mówiła Natalia Siwiec w programie Magdy Mołek „W roli głównej”.

——————————————————————————————————-

Źródło zdjęć: www.instagram.com/nataliasiwiec.official

ZOSTAW ODPOWIEDŹ