Kierowca czy kierownica?

Paulina Mikuła na swoim vlogu „Mówiąc Inaczej” uczy jak poprawnie posługiwać się językiem polskim i udowadnia, że używanie poprawnej polszczyzny wcale nie jest takie trudne. W naszym wywiadzie opowiada, co sądzi o używaniu wulgaryzmów, która kobieta znana publicznie odznacza się szczególną dbałością o poprawność językową oraz jakie rażące błędy popełniają osoby występujące w mediach.      

Źródło: z archiwum prywatnego Pauliny Mikuły

Maria Górczyńska: Jaka jest pani opinia na temat wulgaryzmów stosowanych przez kobiety?

Paulina Mikuła: Identyczna jak w przypadku wulgaryzmów używanych przez mężczyzn. Wulgaryzmy są nam potrzebne, kiedy targają nami silne emocje. Dzięki nim możemy rozładować emocjonalne napięcie, co dla naszego zdrowia psychicznego bywa zbawienne. Jednak jeśli używamy wulgaryzmów na co dzień, zastępując nimi dowolne części mowy albo przecinki, na kulturę języka polskiego ma to niezwykle negatywny wpływ.

Która ze znanych kobiet odznacza się szczególną dbałością o poprawność językową?

Od lat podziwiam panią Magdaleną Zawadzką, która wypowiada się tak swobodnie, kwieciście i poprawnie, że mogłabym jej słuchać nieustannie.

Jakie rażące błędy najczęściej popełniają osoby występujące w mediach?

Chyba najczęściej słyszę „rok dwutysięczny szesnasty” zamiast „dwa tysiące szesnasty”. Dość często osoby publiczne używają formy „tą” zamiast „tę”, na przykład mówią „tą telewizję” zamiast „tę telewizje”. Zdarzają się też błędy gramatyczne czy stylistyczne, ale któż ich nie popełnia?

Jak należy zwracać się do kobiet wykonujących zawód spawacza, cukiernika, kierowcy?

Kobieta, która jest kierowcą, to po prostu „kierowca” i nie ma sensu upierać się przy „kierownicy” czy innych cudach, ponieważ to niepotrzebnie komplikuje nam życie. Oczywiście tak samo jest z „cukiernikiem” i „spawaczem” – to nazwy zarówno mężczyzn, jak i kobiet, które wykonują te zawody.

Czy stosowanie w języku polskim zapożyczeń związanych z urodą, modą (peeling, lifting, make-up itp.) jest uzasadnione?

Sięganie po zapożyczenia uzasadnione jest wtedy, gdy nie znajdujemy w języku polskim odpowiednika danej nazwy. Według mnie angielskie słowa „peeling” i „lifting” polskiego odpowiednika nie mają. Podobnie jest z „make-upem”. Pewnie „make-up” możemy używać naprzemiennie z „makijażem”, ale oczywiście to drugie określenie również jest zapożyczeniem, tyle że z języka francuskiego.

Jak powinniśmy mówić makijaż perManentny czy perNamentny? Spryskujemy się perfumami, a może perfumą? Zakładamy sweter czy ubieramy swetr?

Oczywiście mamy makijaż permanentny, pryskamy się perfumami i zakładamy sweter.

Paulina Mikuła – autorka językowego vloga „Mówiąc Inaczej”. Absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, która swoją działalnością udowadnia, że polonistka nie musi pracować w szkole. Od ponad dwóch lat wytrwale opowiada o skomplikowanych zasadach języka polskiego. Choć poruszane przez nią tematy bywają trudne, jej program subskrybuje ponad 170 000 użytkowników YouTube’a.

__________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ