Grupy Monty Python nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. To znani ze swojego specyficznego, angielskiego humoru twórcy komediowi, którzy podbili serca ludzi na całym świecie. Od lata nie występowali, ale w tym roku powrócili z serią dziesięciu spektakli „Monty Python Live (mostly)”.

Już w samym tytule widać ich absurdalny humor. „Mostly” (ang. „w większości”) wskazuje na to, że skład zespołu jest już niepełny. Jeden z członków i założycieli Monty Pythona – Graham Chapman – zmarł w roku 1989. To jednak nie powstrzymało pięciu pozostałych komików przed zorganizowaniem ich ostatniego występu.

Samych twórców znamy przede wszystkim z serialu komediowego „Latający Cyrk Monty Pythona”, serii kultowych filmów („A teraz co z zupełnie innej beczki”, „Monty Python i Święty Gral”, „Żywot Briana” i „Sens życie według Monty Pythona”) oraz występów na żywo. Komicy stworzyli swój niepowtarzalny styl, który współcześni twórcy próbują naśladować (z różnym skutkiem). Ich skecze opierają się przede wszystkim na absurdalnym humorze i bardzo dalekich skojarzeniach, które jeszcze bardziej wykrzywiają groteskowy wydźwięk ich skeczy. Ale nie o sam absurd chodzi – grupa Monty Python pokazuje w krzywym zwierciadle przywary i problemy współczesnego świata.

Wszystkie spektakle odbywały się w Londynie na hali O2 od początku lipca. Bilety wyprzedały się w mgnieniu oka (43,5 sekundy). Podczas swojego trzygodzinnego przedstawienia komicy zaprezentowali na scenie najpopularniejsze skecze sprzed lat, część nowego materiału oraz fragmenty, które nie zostały wyemitowane ani zaprezentowane wcześniej. Za ostateczny kształt artystyczny odpowiadał Eric Idle i przed premierą zapowiadał, że możemy spodziewać się „komedii, patosu, muzyki i odrobiny antycznego seksu”.

Polscy fani również będą mieli okazję przekonać się, co przygotował dla swoich fanów Monty Python. Co prawda, już nie na żywo. Nagranie z występu będzie można obejrzeć w niektórych kinach sieci Cinema City. Pokazy „Monty Python jak żywy (prawie)” obędą się 6, 8 i 10 sierpnia 2014 roku. Lista kin, w których będzie można obejrzeć retransmisja spektaklu znajduje się na oficjalnej stronie Cinema City.

Miejmy nadzieję, że Monty Python nadal jest w formie i nas nie zawiedzie. 

Aleksandra Supryn