Menadżerka Anny Przybylskiej o występie aktorki w PNŚ: „Kiedy zobaczyłam ją w tych ciemnych okularach, myślałam, że się przewrócę”
Już za kilka dni na rynku pojawi się pierwsza biografia Anny Przybylskiej. W książce znajdziemy wiele wspomnień dotyczących jej życia. Menadżerka gwiazdy wspomina wizytę swojej „podopiecznej” w „Pytaniu na śniadanie” w związku z premierą filmu „Sęp”. Aktorka założyła okulary przeciwsłoneczne, które zasłaniały jej połowę twarzy. Dlaczego?
Menadżerka Anny Przybylskiej o występie aktorki w PNŚ: „Kiedy zobaczyłam ją w tych ciemnych okularach, myślałam, że się przewrócę”
Anna Przybylska w zagrała w filmie „Sęp”, którego premiera odbyła się w 2013 roku w Złotych Tarasach. Fani i fotoreporterzy nie dawali wtedy aktorce chwili spokoju. Gwiazda bardzo późno wróciła do domu, jednak nie mogła się wyspać, gdyż rano musiała wystąpić, razem z Michałem Żebrowskim, w „Pytaniu na śniadanie”. Aktorka była bardzo zmęczona, jednak pojawiła się w programie, ale w wielkich okularach przeciwsłonecznych. Tego dla menadżerki Anny Przybylskiej było już za wiele!
„Myślałam, że ją zabiję. Kładłam Ance do głowy, że nazajutrz z samego rana musi, choćby nie wiem co, po prostu musi iść do Pytania na śniadanie. Sama wieczorem wracałam do Gdyni. Rano włączyłam telewizor, by sprawdzić, czy dotarła. Kiedy zobaczyłam ją w tych ciemnych okularach, myślałam, że się przewrócę. Podobno Anka na fotelu u charakteryzatorek założyła te okulary i mówi: „Pudrujcie tylko naokoło”. Myślałam, że będzie afera, ale jakoś rozeszło się po kościach” – cytuje viva.pl wypowiedź menadżerki aktorki.
Jak prawdziwa gwiazda
Jak widzom swój nowy image wytłumaczyła aktorka?
– Są z nami Anna Przybylska… – mówi prowadząca Marzena Rogalska, prowadząca „Pytanie na śniadanie”.
– Nie mamy pewności – wtrąca Łukasz Nowicki.
– Jestem w gwiazdorskim wydaniu. Wczoraj świętowaliśmy premierę, dziś film wchodzi do kin – przypomina Ania.
Co było dalej? Koniecznie obejrzyjcie nagranie!
—————————————————————————————————–
Źródło zdjęć: www.youtube.com/screen