Mateusz Borkowski z "Googlebox" schudł 130 kilogramów! Jak mu się to udało?

Mateusz Borkowski z „Googlebox” schudł 130 kilogramów! Jak mu się to udało?

Mateusz Borkowski z „Googlebox” schudł 130 kilogramów. Mężczyzna miał operację żołądka, gdyż wszelkie diety i ćwiczenia fizyczne nie skutkowały. Niektórzy zarzucają mu, że poszedł na łatwiznę, decydując się na zabieg chirurgiczny. Jak teraz wygląda jego dieta?

Mateusz Borkowski z „Googlebox” schudł 130 kilogramów! Jak mu się to udało?

Mateusz Borkowski jest nie do poznania. Mężczyzna stracił 130 kilogramów. Wszystko za sprawą operacji żołądka, którą niedawno przeszedł. Jego jadłospis jest teraz zupełnie inny. Królują warzywa, lekkostrawne mięsa, nabiał oraz nasiona.

„Gdy się budzę, to biorę moje witaminy, szklanka wody do tego. Pierwszy posiłek to śniadanie i to jest na przykład sałatka. Ostatnio jestem fanem sałatki z brokuła, fety, kurczaka i pomidorów, a do tego jogurt naturalny. Kupuję ją w sałatkowniach. Koło 13 serek wiejski, poźniej obiad – też lekkostrawny mięsko i warzywa. A potem przetrącę jogurt i na wieczór garść orzechów. Ale nie przywiązuję wagi do godzin moich posiłków. Jestem głodny to jem. Z rzeczy, których unikam to słodycze, gazowane napoje,  fastfoody. A tak normalnie jem jak każdy człowiek, tylko mało i często” – mówił mężczyzna w rozmowie z „Party”.

https://www.instagram.com/p/Bevz0D3neZq/?hl=pl&taken-by=big_borkowski_boy

Operacja jest ostatecznością

Niektórzy zarzucają mu, że poszedł na łatwiznę, gdyż nie był wytrwały w stosowaniu diet oraz w uprawianiu sportu. Jednak Mateusz Borkowski przekonuje, że operacja zmusza do stanięcia w prawdzie. Zmusza do całkowitej zmiany nawyków żywieniowych. Jeśli po zabiegu nie będzie stosowało się diety, to już nic innego nie pomoże.

„Jasne, że próbowałem miliona diet, na własną rękę różnych sportów, ćwiczeń, ale u mnie to nie skutkowało. A operacja zmusza cię do tego, żeby zdać sobie sprawę ze skali problemu. I jest ostatecznością. Jak się ją zaprzepaści to już nic nie pomoże. Wtedy dopiero przy tylu wyrzeczeniach ludzie spinają cztery litery i zmieniają całe swoje życie, a przede wszystkim podejście do jedzenia. Mogę zapewnić jedno, po operacji, jak już przyzwyczaisz się do tych małych ilości i do tego czego ci nie wolno, to przestaje ci tego brakować” – mówił bohater „Googlebox”.

https://www.instagram.com/p/Bib3Pton9Ln/?hl=pl&taken-by=big_borkowski_boy

Trzeba pracować nad sobą

Mateusz Borkowski uważa nawet, że operacja wymaga więcej niż dieta. Żeby zakwalifikować się do niej, to trzeba mieć opinię od psychologa, dietetyka, a także zgłosić się na mnóstwo badań. Potem ważna jest praca nad sobą. 

„Dlaczego więc operacja jest bardziej wymagająca? Bo na diecie możesz sobie pofolgować, a jak zniszczysz operację to już potem nie ma dla ciebie ratunku. Ci co mówią, że to pójście na łatwiznę nie wiedzą, jaka to jest ciężka decyzja i co trzeba przejść, żeby ją przeprowadzić. Kiedy decydujesz się na operację, musisz iść do specjalisty, który zakwalifikuje cię do niej. Musisz dostać opinię od psychologa, dietetyczki, że rokujesz, że jesteś w stanie sobie z tym poradzić. Kolejne to badania w szpitalu: kardiolog, gastrolog, wszyscy lekarze jacy przychodzą do głowy, objętość płuc, gastroskopie, 3 dni badań non-stop. Wszyscy myślą, że to jest ot tak – zrobił sobie operację i schudł. To jest taka sama praca nad sobą jak przy zwykłym odchudzaniu”- wyznał Mateusz Borkowski.

https://www.instagram.com/p/BhEWFiZnyQj/?hl=pl&taken-by=big_borkowski_boy

————————————————————————————————————-

Źródło zdjęć: www.instagram.com/big_borkowski_boy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ