Liroy

Liroy: „Rozmawiałem z Kaczyńskim o polskich uprawach marihuany”

W 2017 roku Liroy’owi udało się dopiąć swego i doprowadzić do zalegalizowania medycznej marihuany. Kolejnym etapem jego działań jest przekonanie posłów do polskich upraw marihuany oraz oczywiście do depenalizacji / legalizacji rekreacyjnej marihuany.

– Przeszliśmy już ten etap, kiedy walczyliśmy o medyczną marihuanę – mówi Liroy w rozmowie z serwisem „Wiem co ćpiem”.

– Nie ma już takiego ostracyzmu w sejmie jeżeli chodzi o marihuanę. To też wynikało z tego, że dla nas najważniejszym bojem był chyba bój o osoby starsze. Tym bardziej, że marihuana medyczna akurat tej grupie wiekowej jest potrzebna najbardziej, jeżeli chodzi i geriatrię – dodaje raper i poseł.

Liroy wyjaśnił, że ustawa o polskich uprawach marihuany jest już w ministerstwach

– Byłem na rozmowach z prezesem Kaczyńskim. Wytłumaczyłem mu i nie było oporu jeżeli chodzi o polskie uprawy. PIS już zrozumiał, że to nasze głośne krzyczenie o uprawach w Polsce ma sens. Zrozumieli to też dlatego, że ta marihuana była w aptekach droga – wyjaśnia. Innym czynnikiem było też to, że większość osób starszych popiera medyczną marihuanę, a jak zaważa Liroy, to główny elektorat partii rządzącej.

Liroy tłumaczy również, że potrzebujemy polskich upraw marihuany na całym świecie.

– Polska nie jest w stanie nadążyć za rynkiem. Mamy ok. miliona pacjentów. Zakładając jeden gram dla pacjenta, to jest milion gram codziennie. Moje rozmowy przebiegają na płaszczyznach międzynarodowych. Rozmawiam z rządem, z Macedonią, Kanadą, Grecją i wieloma krajami pod kątem upraw polskich na ich terytorium. Bo to, żeby uprawy były w Polsce jest oczywiście podstawą i mam już obiecane, że albo przed końcem tej kadencji albo na początku przyszłej te uprawy przejdą – zakończył Liroy.

Zobacz również:

Źródło: glamrap / Fot. instagram.com/liroy_marzec

ZOSTAW ODPOWIEDŹ