Kinga Rusin o Piotrze Kraśko: Łamał serca wszystkim kobietom

Kinga Rusin o Piotrze Kraśko: Łamał serca wszystkim kobietom

Kinga Rusin i Piotr Kraśko doskonale rozumieją się na wizji. Nic dziwnego, para przyjaźni się od ponad 20 lat, również w tym samym czasie zaczynała swoją karierę telewizyjną. Dziennikarka zdradziła, czy jej kolega kilkanaście lat temu miał powodzenie u kobiet. Piotr Kraśko również wyjawił pewien szczegół dotyczący prowadzącej reality show „Agent Gwiazdy”. 

Kinga Rusin o Piotrze Kraśko: Łamał serca wszystkim kobietom

Kinga Rusin zna się z Piotrem Kraśko ponad 2o lat. Szybko połączyła ich przyjaźń. Para rozpoczynała swoją karierę na początku lat 90. Jak dziennikarka wspomina swojego kolegę? Okazuje się, że był bardzo kochliwy!

– Piotrek przechodził korytarzem i łamał serca wszystkim kobietom. Miał  zawsze dużo wielbicielek. Był kochliwy i romantyczny. Nie ma lepszej osoby, która ucieleśnia powiedzenie: „cicha woda brzegi rwie” – mówiła Kinga Rusin w rozmowie z „Fleszem”.

Kto by się spodziewał? 😉

Piotr Kraśko również zdecydował się na pewne wyznanie.

„Kinga wygląda dzisiaj dokładnie tak, jak 25 lat temu, a może nawet lepiej. Jedyne, co się w niej zmieniło, to charakter – ten bardzo się jej poprawił. Uwielbiam w Kindze ciekawość świata. Jeśli chcesz zrealizować z kimś jakiś szalony pomysł, to ona będzie do tego idealna! Na propozycję gotowania zupy z krokodyla podczas skoku ze spadochronem usłyszałabyś odpowiedź: „Wiesz co? Spróbuję!” – mówił w wywiadzie dziennikarz.

Takie zmiany, to my lubimy!

https://www.instagram.com/p/BjE1G6mF5XP/

Sąsiedzi

Okazuje się, że para wychowała się na tym samym osiedlu. Jednak dziennikarze poznali się dopiero w pracy. 

„Wychowaliśmy się na tym samym osiedlu – Za Żelazną Bramą. Dzieliła nas tylko ulica, wtedy Marchlewskiego, a dzisiaj Jana Pawła II” – mówili.

Dlaczego para wcześniej się nie spotkała? 

„Śmiejemy się teraz, że ja byłam z robotniczej Woli, a Piotrek z inteligenckiego Śródmieścia. Taki był układ ulic, że jedno osiedle należało do dwóch dzielnic. Symboliczny podział. Dlatego nie chodziliśmy do tej samej szkoły podstawowej, bo obowiązywała rejonizacja. Za to układ mieszkania mieliśmy taki sam” – mówiła Kinga Rusin.

———————————————————————————–

Źródło zdjęć: /pl.wikipedia.org

ZOSTAW ODPOWIEDŹ