Julia Wieniawa miała wypadek na planie serialu. „Rozerwałem jej całe ucho”
Julia Wieniawa przeżyła trudne chwile na planie serialu „Zawsze warto”. Podczas kręcenia jednej ze scen doszło do wypadku. Wziął w nim udział także Mariusz Banaszewski.
Jesienią na antenie Polsatu zadebiutował serial „Zawsze warto”. Serial opowiada o trzech kobietach: prawniczce (Weronika Rosati), gospodyni domowej (Katarzyna Zielińska) i dziewczynie do towarzystwa (Julia Wieniawa). Ich losy nierozerwalnie się ze sobą splatają.
Wypadek na planie serialu
Podczas kręcenia jednej ze scen na planie polsatowskiego serialu doszło do wypadku. W scenie brała udział Julia Wieniawa i Mariusz Bonaszewski.
Aktor, który był agresywny w stosunku do serialowej Ady, niechcący zahaczył o kolczyk Wieniawy i rozerwał jej całe ucho. Mimo tego, że lała się krew, musieli kontynuować zdjęcia. Banaszewski wspominał te chwile w rozmowie z Polsat News:
„Zupełnie niechcący włożyłem rękę w jej duże kółko w uchu. Byłem przekonany, że to jest tylko klips, a nie duży kolczyk. No i rozerwałem jej całe ucho. To makabra! Tym bardziej, że potem trzeba było to kontynuować, więc zrobić drugą dziurkę jeszcze raz i grać dalej. Potem się ma rodzaj takiego napięcia, że ja przecież naprawdę nie chciałem” – opowiadał o tym trudnym dniu zdjęciowym.
https://www.instagram.com/p/B22BblIA5_S/
Julia Wieniawa mimo bólu po wypadku zachowała się bardzo profesjonalnie. Dokończyła kręcić swoją scenę, która była dla niej trudna także pod względem emocjonalnym.
Zobacz również:
Fot. instagram.com/juliawieniawa