Julia Kamińska jest zakochana. Kim jest jej ukochany?

Julia Kamińska jest zakochana. Kim jest jej ukochany?

Julia Kamińska jakiś czas temu zniknęła z show-biznesu. Jednak aktorka powraca teraz w wielkim stylu. Gwiazdę w styczniu zobaczymy w nowym filmie „Narzeczona na niby”. Jednak nie tylko w życiu zawodowym aktorki nastąpiło wiele zamian. Okazuje się, że Julia Kamińska jest szczęśliwie zakochana! Kim jest jej partner?

Narzeczona na niby

Julia Kamińska na dłuższy czas zniknęła z show-biznesu. Jednak już niedługo w kinach będziemy mogli obejrzeć film „Narzeczona na niby”, w którym gwiazda wcieliła się w postać Kariny. Jaka jest jej bohaterka?

 – To jest zabawne, bo kiedy zaczynałam pracować nad postacią Kariny w „Narzeczonym na niby”, miałam zajęcia z Małgosią Lipman, cauchem aktorskim, i wspólnie zastanawiałyśmy się nad moją postacią, jaka jest, jak ją rozgryźć, i w pewnym momencie doszłyśmy do wniosku, że Karina  chce spełniać cudze oczekiwania. To jest dla niej najważniejsze. Jest tam taka scena z Krzysztofem Stelmaszykiem, gdzie moja bohaterka obwinia się, że powinna była coś przewidzieć, i on mówi: „Niekoniecznie, ale zaraz, ile pani ma lat?”. Na co ona: „Trzydzieści”. „Powinna pani”. Karinie cały czas się wydaje, że zdanie każdego człowieka jest ważniejsze od jej własnego. Kiedyś też tak miałam. Fajnie, że z tego wyrosłam – wyznaje Julia Kamińska w rozmowie z magazynem „Viva!”.

Julia Kamińska jest zakochana. Kim jest jej ukochany?

Jednak w życiu prywatnym aktorki również wiele się zmieniło. Gwiazda jest w związku z Piotrem Jaskiem, z którym pisze różne scenariusze filmowe. Gwiazda niewiele mówi na temat swojego ukochanego i łączącej ich relacji…

– Uwielbiam pracować z Piotrem, bo jest fenomenalnym szefem, najfajniejszym, jakiego znam. Kiedy zaczynałam swój biznes, myślałam o tym, że chciałabym być taką szefową, jakim on jest szefem. Nie znam osoby, która nie chciałaby z nim pracować, jest niesamowicie utalentowany, jednocześnie potrafi dzielić się swoją wiedzą. Jest najlepszym scenarzystą w Polsce, jeśli nie w ogóle na świecie (śmiech). Dla mnie i Filipa Bobka napisał sztukę „Selfie” – to jedyna sztuka, w której gram, gdzie publiczność reaguje śmiechem praktycznie od początku. Uwielbiam też jego wiersze, czekam z niecierpliwością na nowy tomik. Wiem, że brzmię trochę jak chwalipięta, ale tak jest (śmiech). Teraz piszemy scenariusz do filmu, to jest niestandardowa komedia romantyczna, historia ojca i córki, którzy odnajdują się po różnych perypetiach rodzinnych.

Julii Kamińskiej życzymy powodzenia w sprawach prywatnych oraz zawodowych!

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: commons.wikimedia.org

ZOSTAW ODPOWIEDŹ