Gigi Hadid napadnięta. Jest oświadczenie mężczyzny, który to zrobił

Stalker Vitalli Sediuk, który sam uważa się za prankowca, ma już na swoim napaść na Brada Pitta, Mirandę Kerr, Kim Kardashian, Madonnę, Bradleya Coopera, Willa Smitha i wiele innych gwiazd. Tym razem mężczyzna zaatakował 21-letnią modelkę Gigi Hadid.

gigi hadid zaatakowana

Wychodząc z pokazu mody, Gigi wraz siostrą musiały przedrzeć się przez tłum fanów. W pewnym momencie znalazł się tam znany stalker gwiazd Vitalii Sediuk, który objął Gigi od tyłu i podniósł do góry.

Modelka zaczęła się szarpać i szybko wyrwała się mężczyźnie. Po tym jak paradoksalnie media uznały jej zachowanie za agresywne, Gigi skomentowała sprawę na Twitterze.

– Jestem człowiekiem i mam prawo się bronić – napisała. – Jak ten idiota mógł myśleć, że może obejmować kogoś nieznajomego. Szybko uciekał, nie? Dziękuję dziś mojemu trenerowi od boksu. Dziewczyny, pamiętajcie! Macie prawo się bronić! – napisała.

Oświadczenie wydał również Sediuk, który uważa, że zaatakował młodą kobietę w słusznej sprawie.

– Choć sądzę, że Gigi Hadid jest piękna, ona i jej koleżanka, Kendall Jenner, nie mają nic wspólnego z modą. Swoim zachowaniem chciałem przekonać branżę modową do zatrudniania prawdziwych talentów na pokazach mody i pokazywania ich okładkach Vogue’a zamiast słodkich dziewczynek z Instagrama. Możecie to nazwać manifestem lub protestem. To jest pobudka dla Anny Wintour, która zamienia Vogue’a w tabloid współpracując z Kardashianami czy innymi gwiazdami wątpliwej sławy i umieszczania ich na okładce cieszącego się szacunkiem magazynu – napisał Sediuk.

W żaden sposób nie uzasadnia to jednak jego dziwacznego zachowania.

______________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

Wychodząc z pokazu mody, Gigi wraz siostrą musiały przedrzeć się przez tłum fanów. W pewnym momencie znalazł się tam znany stalker gwiazd Vitalii Sediuk, który objął Gigi od tyłu i podniósł do góry.

Modelka zaczęła się szarpać i szybko wyrwała się mężczyźnie. Po tym jak paradoksalnie media uznały jej zachowanie za agresywne, Gigi skomentowała sprawę na Twitterze.

– Jestem człowiekiem i mam prawo się bronić – napisała. – Jak ten idiota mógł myśleć, że może obejmować kogoś nieznajomego. Szybko uciekał, nie? Dziękuję dziś mojemu trenerowi od boksu. Dziewczyny, pamiętajcie! Macie prawo się bronić! – napisała.

Oświadczenie wydał również Sediuk, który uważa, że zaatakował młodą kobietę w słusznej sprawie. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ