Gdy przyjaciółka zostaje mamą
Znacie się od lat, zawsze razem. Możecie na siebie liczyć bez względu na wszystkie przeciwności losu. Jedna nie wyobraża sobie świata bez drugiej. I pomimo tego, że każda z was ma swoje życie i pracę zawsze macie dla siebie czas. I nagle okazuje się, że jedna z was zostanie mamą. Jak odnaleźć się w nowej relacji?
Macierzyństwo to największa próba, na jaką wystawiona jest kobieca przyjaźń. Może się zdarzyć tak, że dziecko przyjaciółki zadziała na wasze relacje nie w taki sposób, jakiego się spodziewacie. I tak jak może doprowadzić do zacieśnienia waszej relacji, tak samo może się okazać, że trójkąt emocjonalny: matka, jej przyjaciółka i dziecko jest na tyle nieznośny, że ochłodzi wasze stosunki. Aby uniknąć sytuacji krytycznej trzeba na początku zrozumieć siebie nawzajem, zamiast skupiać się tylko na tym, co was zaczęło dzielić.
Kiedy dowiedziałaś się o zmianie w życiu Twojej przyjaciółki z początku byłaś szczęśliwa tak samo jak ona. Wyobrażałaś sobie, jak teraz będzie wyglądać wasza znajomość. Kiedy dziecko pojawiło się na świecie okazało się, że ona jest tak skupiona na maluchu, że nie da się z nią normalnie porozmawiać. Tylko dziecko i dziecko, karmienie, spanie, zawartość pieluchy i jej konsystencja… Czasami można odnieść wrażenie, że rozmawia się z kimś ograniczonym. Nie słucha o Twoich problemach, bagatelizuje wywody na temat nowego chłopaka, a co gorsza – w ogóle zdaje się być niezainteresowana, co u Ciebie. Na pytanie co u niej, odpowiada, że dziecko nie spało całą noc lub że mały miał gorączkę. A co u niej właściwie się nie dowiadujesz. I z czasem zaczyna przeszkadzać Ci monotematyczność waszych rozmów. Wcześniej była aktywna, pełna energii, miała dużą wiedze na każdy temat, a teraz mówi tylko o jednym. Czujesz się samotna, bo wszystko podporządkowała temu „małemu pasożytowi”. Z czasem wasze więzi się rozluźniają, bo w jej życiu nie ma dla Ciebie miejsca, a jej świat kreci się wokół malca. Masz prawo czuć się rozżalona i rozczarowana, jednak zamiast myśleć tylko o sobie i o tym, czy ona aby na pewno nie zwariowała, zastanów się czy nie za bardzo skupiasz się na sobie?