Fitness Club – miejsce dla każdego


rafal5 - sporteuroJeśli chodzi o proces spalania to najpierw palą się węglowodany (cukry), potem tłuszcze, a na końcu białka (no raczej tego to już nie polecam, bo to zgon pewny). Więc, aby spalić tłuszcze, co musimy zrobić? Spalić węglowodany! Ale jak to zrobić? Tutaj zachodzą procesy glikolizy tlenowej i beztlenowej, nie będę tego opisywał, bo to nie ma sensu, poczytacie o ATP i ADP w wolnej chwili. Postaram się to w miarę obrazowo wyjaśnić. Należy dojść do takiego poziomu wytrenowania, aby można było wykonywać ruch ciągły, na przyrządach aerobowych (bieżnia, rowerek, step up, steper, urządzenia z grupy kardio), minimum 30 minut nono stop w jednym tempie. Tak, aby tętno utrzymywało się na poziomie 150-160 uderzeń na minutę. Jeżeli jest ono równe, to mamy wtedy stan tzw: Steady state, po naszemu równowaga fizjologiczna, czyli że nasz organizm pracuje, można powiedzieć równo i wówczas zapotrzebowanie w tlen jest wystarczające, nie ma długu tlenowego w komórkach, wypalają się węglowodany po tym czasie zaczynają się palić tłuszcze, a o to przecież chodzi. Ten czas osiągnięcia steady state, jest indywidualny dla każdego, zależy też od rodzaju włókien mięśniowych i poziomu wytrenowania i nie ma jednej recepty, ale można tak przyjąć. Więc musimy zadbać o kondycję, żeby to wytrzymać, na prawdę warto!

Tyle mojej mądrości, nie chce Was zanudzać terminologią specjalistyczną. Chodzi o to, żeby mieć z ćwiczeń dużo radości i przyjemności. Trzeba dbać o siebie, to jest pewne. Dobra kondycja fizyczna poprawia samopoczucie, sprawia, że czujemy się atrakcyjniejsi, silniejsi, a to później przekłada się na sukcesy w życiu prywatnym i zawodowym.

Nie polecam tylko ćwiczeń na zasadzie „zestaw dyskotekowy” czyli klatka biceps i brzuch, gdyż rozwijać trzeba wszystkie partie mięśniowe i to symetrycznie. Często ktoś ma napakowane łapy, a nóżki jak patyczki, a przecież z nóg jest dużo większa siła, to dzięki nim utrzymujemy ciężar całego ciała.

Ja osobiście ćwiczę wtedy, kiedy mam czas. Staram się dużo biegać, jeździć na rowerze, a na siłowni stosuje trening obwodowy, ogólny na wszystkie partie, lub gdy jestem częściej, to ćwiczę partiami. Nogi i barki na jednym, klatka z bicepsem na kolejnym, plecy i triceps oddzielnego dnia, a mięsnie brzucha to zawsze, to samo się tyczy prostownika grzbietu. Dzięki ćwiczeniom funkcjonuję normalnie. Mam przepuklinę w piątym kręgu szyjnym i gdyby nie ćwiczenia zwijałbym się z bólu. To naprawdę najlepsza metoda na wszelkie dolegliwości, ale trzeba mieć o tym trochę pojęcia.

Tak więc zapraszam do renomowanych klubów. Mnie znajdziecie w Gravitanie, może uda nam się spotkać i razem poćwiczyć. Oczywiście każdy trening musi być indywidualny, ale od tego jest właśnie trener personalny, który o nas zadba. I jeszcze jedna ważna sprawa. Dieta!! Jak ktoś po ćwiczeniach idzie na fast fooda i je do oporu to nic mu to nie da. Pamiętajmy, że tak wyglądamy, czym się odżywiamy, to jest święta zasada i innej nie ma. Nasz organizm buduje swój kształt z tego, co mu dostarczamy, oczywiści są uwarunkowania genetyczne do tycia lub smukłości ciała i często jest kłopot z przybraniem na masie lub pozbyciem się jej nadmiaru, ale poprawa metabolizmu przez ćwiczenia zawsze działa i pomaga. Zapraszam Was do wszelkiej aktywności i nie tylko przed latem, żeby dobrze na plaży wyglądać, ale i na co dzień. Sytuacja ze zdrowiem i wychowaniem fizycznym jest bardzo słaba u nas i każdą aktywność trzeba wspierać. Jeśli nie mamy środków na karnety, to możemy pobiegać po lesie, pojeździć na rowerze, zrobić trochę skłonów, przysiadów i już jest lepiej, pamiętajmy tylko zawsze o rozgrzewce. Wtedy trudniej o kontuzję, a tego raczej nikomu nie życzę.

Jak zwykle czekam na Wasze komentarze i sugestie, wiem że może zbyt uprościłem pewne rzeczy naukowo, ale nie o to mi chodziło, chce Was też zachęcić do czytania i poszukiwania wiedzy na ten temat.
Miłego trenowania dla Was i przede wszystkim zapału do systematycznych ćwiczeń!! To przynosi efekty.

Wszystkiego dobrego.

Źródło: www.blogstar.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ