Od czasu rozwodu z Johnnym Deppem i przekazania ogromnej darowizny na rzecz ofiar przemocy w rodzinie, Amber Heard unikała mediów i nie mówiła o tym, co ją spotkało. Niedawno aktorka zdecydowała się wystąpić w krótkim filmie, w którym zaapelowała do ofiar przemocy, by nie bały mówić się o swoim problemie.

Po głośnym rozwodzie i wzajemnych oskarżeniach, młoda aktorka wywalczyła ugodę, w której były mąż zgodził się zapłacić jej 7 milionów euro. Całą sumę Heard zdecydowała się przekazać na konto organizacji walczącej z przemocą w rodzinie. Ten hojny gest zamknął usta tym, którzy spekulowali, że kobieta oskarżyła męża o przemoc, by zdobyć jego pieniądze.

Przez jakiś czas aktorka pozostawała w cieniu i dochodziła do siebie, teraz zdecydowała, że chce nadal angażować się w zwalczanie przemocy. Podczas Międzynarodowego Dnia Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet, w sieci pojawiło się krótkie nagranie, w którym Heard opowiedziała o swoich doświadczeniach.

– Jak to się mogło przytrafić mnie? Jestem silna, mądra, nie jestem ofiarą! To byłoby deprecjonujące. – Chyba do określenia „ofiara” przylgnęło zbyt dużo poczucia wstydu. A to się przytrafia tak wielu kobietom… Gdy dzieje się to jednak w twoim domu, za zamkniętymi drzwiami i robi to ktoś, kogo kochasz, to już przestaje być wszystko takie oczywiste – mówi w filmie Heard i apeluje – Jako kobieta, która przeszła przez to wszystko na oczach opinii publicznej, mam wyjątkową możliwość, aby przypomnieć innym kobietom, że nie musi tak być! Nie musicie być z tym same! Nie jesteście same! Możemy to zmienić.

Aktorka zwróciła się nie tylko do ofiar przemocy, lecz także do opinii publicznej, która z taką łatwością osądza i krytykuje tych, którzy mają odwagę się mówić o tym, co ich spotkało.

Zobaczcie sami:

{youtube}BwqAP9mICR0|600|450|0{/youtube}

______________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.