Magdalena Żuk

Egipski raport o śmierci Magdaleny Żuk. Znamy szczegóły

Minął blisko rok od śmierci Magdaleny Żuk. Dziennik „Fakt” dotarł do ustaleń egipskich śledczych. 

Przesłuchano blisko 200 świadków. Sporządzono też sekcję zwłok. Na ciele Magdy Żuk nie było żadnych śladów przemocy, wskazujących na udział osób trzecich. To upadek z okna był bezpośrednią przyczyną śmierci. Kobieta podczas swojego pobytu w Egipcie nie odbyła też stosunku seksualnego, również nie była zgwałcona. Brak także śladów obrony przed ewentualną napaścią. 

Już wcześniej polscy śledczy – których opinię potwierdzili teraz Egipcjanie – ustalili, że Polka zażywała przed śmiercią leki na depresję. W jej ciele znaleziono substancję stosowaną m.in. przy leczeniu psychoz i schizofrenii. To właśnie atak na tle nerwowym był przyczyną samobójstwa Magdaleny Żuk. Sprawdzono telefony oraz komórki bliskich Magdaleny oraz rezydenta. Nie znaleziono żadnych dowodów jakoby Magdalena Żuk padła ofiarą „handlarzy żywym towarem”, albo innej tajemnej intrygi co sugerowały media prawicowe.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ