Czy teraz panuje moda na „brzydkie” rzeczy?

O gustach się nie dyskutuje, a jednak zdajemy sobie sprawę z tego, co jest ładne, a co nie. A w tym roku wydaje mi się, że osiągnęliśmy szczyt „brzydoty” w modzie. Nieoficjalne najbrzydsze tenisówki Triple S od Balenciaga są cały czas wyprzedane. Dodatki jak na przykład sportowe czapki z daszkiem i sandałki Birkenstock, jak pożyczone z szafy taty, stały się must have gwiazd Street Style i modowych influencerek. Wraz z popularnością nietypowych trendów zaprezentowanych na wybiegach marek jak Ventements i Gucci, dla wielu kobiet modnie jest teraz być „uncool”.

W tej fali „brzydkich” trendów jest coś bardziej znaczącego, przynajmniej dla mnie. Wreszcie kobiety stawiają na praktyczność zamiast na estetykę czy status ubrania. Płaskie buty z poduszkami, luźne kroje i wygodne materiały — wszystko wskazuje na to, że kobiety w końcu mogą wyglądać modnie i jednocześnie czuć komfort. Koniec z obcisłymi fasonami, które uwypuklają każdą niedoskonałość figury. Sama w szafie mam coraz mniej wysokich obcasów, a możliwość biegania po mieście w tenisówkach zamiast szpilek oznacza, że high fashion w końcu nie jest jednoznaczne z cierpieniem.

W ostatnich latach zaobserwowałam, jak styl sport chic powoli się zmienia. Zaczęło się od dopasowanych joggerów, koniecznie połączonych z wysokimi obcasami, a teraz przekształciło się to w całkowity styl „na tatę” z ubraniami, w których priorytetem jest komfort. I nie sądzę, że to tylko jakiś przelotny trend. Jeszcze jakiś czas temu jeansy były nie do zaakceptowania w biurach, a t-shirty nosiło się w leniwe weekendy. Teraz nawet w wielkim firmach informatycznych nie obowiązuje już dress code, prędzej zobaczymy obszerne spodnie i tenisówki.

https://www.instagram.com/p/BUw5SASDdXt/?tagged=birkenstocks

Idealnym przykładem modny na brzydotę są buty UGG, Crocs i Birkenstocks. Mało kto teraz przyzna, że są to buty, w których się dobrze wygląda. Jednak nie możemy też zaprzeczyć im popularności. Wystarczy szybkie wyszukiwanie na Pinterest i zobaczymy największe gwiazdy i ikony mody z tymi butami na stopach. W niektórych przypadkach nawet dobrze to wygląda. Według danych marketingowych marki, przychody Birkenstocks potroiły się w 2017 roku w porównaniu do poprzedniego roku. Jeszcze nie jestem przekonana do Crocs’ów, ale własną parę Birkenstoks już mam i przez to wszystkie sandałki na obcasie odeszły w zapomnienie.

https://www.instagram.com/p/BfYfHgtH2WY/?tagged=vetements

Moda będzie się ciągle zmieniała, ale moim zdaniem potrzeba na komfort w ubraniach pozostanie. Żyjemy w preżnie rozwijających się czasach i szczerze my, kobiety nie mamy czasu na ubrania, które by nas ograniczały we własnym rozwoju. Będziemy dalej stawiały na miłe w dotyku materiały i nietypowe kroje, nawet jeżeli dla mężczyzn będzie to nieatrakcyjne i mam nadzieję, że dzięki Girl Power będziemy dalej się wspierać w wyborach oryginalnych stylów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ