W dzisiejszych czasach off road zyskuje coraz większą popularność. Coraz więcej mężczyzn inwestuje pieniądze w terenowe samochody. Off road zyskał również w oczach kobiet, które dotąd narzekały, że mąż znika na całą niedzielę. Na rajdach spotykają się całe rodziny, które podróżują wyznaczonymi szlakami po lasach i pagórkach.

Off road nazywany jest sportem ekstremalnym dla mężczyzn – błoto, góry, lasy, woda wyzwalają naturalną dzikość u mężczyzny. Kobiety interesują się tym sportem od niedawna, aczkolwiek jest to grupa tych pań, którym nie straszna jest niska temperatura wody oraz podwyższony poziom adrenaliny. Podobno kobiety są gorszymi kierowcami, lecz na rajdach radzą sobie lepiej niż niejeden mężczyzna.

Kobiety lubią wyzwania, a widząc stromą górkę, nie czują strachu, lecz chęć zdobycia szczytu i pokazania wszystkim, że potrafią to zrobić. Istnieje wiele grup off roadowych dla kobiet, które kochają ten sport. Dbają o swoje jeepy i uczą się jak unikać sytuacji kryzysowych, kiedy na przykład samochód się zakopie.

Kalosze i lina kinetyczna to podstawa wypadu w teren. Kobiety zakochują się w tym sporcie równie szybko jak w mężczyźnie, a mężczyźni cieszą się, że żona w końcu przestała narzekać i podziela ich pasję. Kiedy podróżujemy we dwoje, często dochodzi do kłótni, kto dzisiaj ma prowadzić samochód, a kto ma pilotować? Najczęściej partnerzy wymieniają się w ciągu trasy, bo nie ukrywając, największą frajdą jest właśnie prowadzenie jeepa.

Samochody terenowe są wielkie niczym roboty, a kobiety od razu czują się bezpiecznie, bo przecież najbardziej kochają bezpieczeństwo. Dmuchają i chuchają na swoje auta i traktują je jak własne dzieci.

Mężczyznom imponują kobiety dzielące pasję off roadową, ponieważ stereotypowo uchodzą za silne i opanowane oraz głodne wrażeń.

Agata Kisło