Odcinek ze śmiercią Lucjana Mostowiaka przeniesiony

Co dalej z wątkiem Lucjana Mostowiaka? Ilona Łepkowska uchyla rąbka tajemnicy!

22 kwietnia zmarł Witold Pyrkosz. Aktor miał 90-lat. Obecnie widzowie „M jak miłość” zastanawiają się, jak potoczą się dalsze losy serialowego Lucjana Mostowiaka. Rąbka tajemnicy uchyla wieloletnia scenarzystka, Ilona Łepkowska!

Wiadomość o śmierci Witolda Pyrkosza bardzo zasmuciła wiele osób. Aktora znamy z wielu genialnych ról m.in. u Jerzego Kawalerowicza, Andrzeja Munka, Antoniego Krauzego, Andrzeja Wajdy, Krzysztofa Zanussiego oraz Juliusza Machulskiego. Od 17 lat wcielał się w rolę Lucjana Mostowiaka, seniora rodu, w „M jak miłość”. „Lucka” w serialu będziemy mogli aż do października, ale co będzie potem? Jak zakończy się wątek związany z kultową postacią?

Co dalej z wątkiem Lucjana Mostowiaka? Ilona Łepkowska uchyla rąbka tajemnicy!

Ilona Łepkowska, choć już nie pisze nowych odcinków, to nadal jest na bieżąco z fabułą serialu „M jak miłość”. Scenarzystka uważa, że bezsensowne jest udawanie, iż nic się nie stało. Jak można by wytłumaczyć widzom tak długą nieobecność seniora rodu?

„Ja myślę, że nie ma sensu, skoro wszyscy wiemy, że Witold Pyrkosz odszedł, udawać, że ta postać jeszcze funkcjonuje. Tym bardziej czysto warsztatowo ciężko byłoby uzasadnić, że on gdzieś tam wyjechał na długi czas. Nie ma takich sytuacji, żeby starszy człowiek, ojciec, dziadek wyjechał gdzieś na wiele miesięcy. Będziemy opowiadać przez kilka lat, że jest w sanatorium, w szpitalu albo mówić, że o właśnie przed chwilą tu był, ale wyszedł. To jest po prostu śmieszne. Wydaje mi się, że tego widzowie by po prostu nie zaakceptowali, więc myślę, że scenarzyści zdecydują się na smutne rozwiązanie mające swoje konsekwencje scenariuszowe, bo wiadomo, że ta śmierć musi się cieniem położyć na historii naszych bohaterów, bo żałoba musi być przeżyta, ale myślę, że nie ma innego wyjścia” – mówiła Ilona Łepkowska w rozmowie z portalem party.pl.

Jaki będzie koniec?

Lucjan prawdopodobnie umrze z powodu choroby. Pewne jest natomiast, że postać seniora rodu zostanie odpowiednio uszanowana.

„Wydaje mi się, że będzie to historia choroby i szpitala, ale to już scenarzyści rozstrzygnęli tę sprawę. Natomiast na pewno postarają się to zrobić tak, aby było to pokazane z szacunkiem dla tej postaci, a przede wszystkim dla pana Witolda, żeby nikt nie poczuł się urażony rozwiązaniem tego wątku” – zdradza Ilona Łepkowska.

My będziemy tęsknić za Lucjanem Mostowiakiem w „M jak miłość”, ale przede wszystkim za Witoldem Pyrkoszem. A wy?

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.instagram.com/mroczek_marcin

ZOSTAW ODPOWIEDŹ