Wojciech Cejrowski słynie ze swoich nietypowych poglądów społecznych. Podczas audycji w Radiu Koszalin podróżnik stanął w obronie pseudokibiców, mówiąc, że tak naprawdę to oni chronią Europę przed całkowitym zalewem nielegalnych imigrantów.

Cejrowski podczas dyskusji mówił, że kibol to nie epitet: „Powiedziałbym kibice o tych miękkich rączkach wszystkich, które sobie siedzą gdzieś w kąciku i nie są waleczne. Natomiast kibol, to jest dumne określenie jedynych zorganizowanych grup, które nie boją się wejść w starcie. To, że one są nielegalne i niezagospodarowane przez państwo, to jest osobny temat.”

Co takiego może robić państwo z kibolami?

{youtube}rSre1WKn91I|600|450|0{/youtube}

Mają stawić kuteczny opór „bandytom syryjskim oraz innym, którzy na pontonach wpłynęli do Europy”. Z kolei rozróby z policją to zawsze dla mundurowych okazja przećwiczenia się w boju, lepsza niż na poligonie. 

Ciekawe czy Cejrowski by tak powiedzi ał do rodzin policjantów, którzy bójki z kibicami przypłacili kalectwem lub śmiercią.

______________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.