Przybylskiej o kobiecie, która pojawi się u boku Jarka Bieniuka

Bieniuk na nagraniu z monitoringu odprowadza kobietę do taksówki

Sprawą rzekomego gwałtu Jarosława Bieniuka zajmuje się policja i prokuratura. Tymczasem dziennikarze dotarli do nagrania, które pokazuje, że były piłkarz odprowadził kobietę do taksówki.

Pełnomocnicy kobiety mówili wprost o brutalnym gwałcie. Ostatecznie były piłkarz usłyszał jedynie zarzuty związane z narkotykami. Bieniuk twierdzi, że do zgwałcenia nie doszło w żadnym wypadku. Nowe dowody zdają się potwierdzać tą tezę.

„Wieczorem w towarzystwie jeszcze jednej pary Bieniuk wylądował w hotelu z brunetką. Kiedy znajomi opuścili hotel, były piłkarz miał uprawiać ostry seks ze znajomą. Po upojnej nocy, odprowadził kobietę do taksówki” – czytamy w serwisie o2.pl.

Informatorzy portalu twierdzą, ze sprawa wydaje się być tylko faktem medialnym.

„Z jednej strony mamy informację od kobiety, że Jarosław B. ją zgwałcił. Czy w takiej sytuacji facet odprowadza do auta kobietę i żegna się jak ze znajomą?” – mówi źródło portalu o2.pl.

Kobieta oskarżająca Bieniuka ma być również powiązana ze sprawą tzw. „łowcy nastolatek” Krystka, który usłyszał 65 zarzutów karnych. Według ustaleń dziennikarzy to jego współpracownik Marcin T. zawiózł dwudziestokilkulatkę do szpitala na obdukcję.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ