Banksy to znany muzyk? Dziennikarz twierdzi, że zdemaskował artystę

Szkocki dziennikarz Craig Williams zaskoczył wszystkich teorią, na temat tożsamości słynnego streetartowca Banksy’ego. Artysta to rzekomo Robert Del Naja, założyciel zespołu Massive Attack. 

massive attack

 Według dziennikarza Del Naja to w rzeczywistości Banksy lub ewentualnie przywódca grupy osób, które tworzą pod tym pseudonimem. Muzyk oczywiście zaprzecza tym doniesieniom, jednak gdyby rzeczywiście był Banksy’m, z pewnością też próbowałby się ochronić przed całkowitą demaskacją.

– Być może stwierdzenie, że Banksy to tylko jedna osoba, jest nieprawdziwe. Możliwe, że to grupa ludzi, którzy przez lata jeździli z Massive Attack i malowali ściany. Możliwe, że szefem tej grupy jest Robert Del Naja, który oprócz tego, że stoi na czele nowatorskiej grupy muzycznej w Wielkiej Brytanii, to jest najbardziej szanowanym artystą streetartowym. To by było świetne – powiedział dziennikarz.

Murale pojawiały się po koncertach

Teoria Szkota oparta jest o fakt, że murale Banksy’ego bardzo często pojawiały się na trasie, na której koncertował Massive Attack. Wiadomo także, że Robert Del Naja sam jest utalentowanym graficiarzem i choć jego dzieła nie przypominają murali Banksy’ego, mogły zostać stworzone przez tę samą osobę.

Co więcej, teoria zakładająca, że Banksy to tak naprawdę grupa osób, nie wyklucza, że pozostałe osoby podejrzewane o bycie anonimowym artystą,  również nie tworzyły pod pseudonimem.

A przez 16 lat, kiedy fani starają się odkryć tożsamość artysty, ‘podejrzanych’ było już kilku. 

Milioner bez twarzy

Jak ustalono, artysta urodził się w 1974 roku, a swoje pierwsze dzieła malował na pociągach. Banksy regularnie współpracuje z wieloma artystami, dla których tworzy na zamówienie i chętnie udziela wywiadów. Mimo to, nigdy nie pokazał swojej twarzy ani nie ujawnił prawdziwego nazwiska.

Jedyne co wiemy o nim na pewno, to to, że z pewnością jest już bardzo bogaty. Kiedy w powszechnej opinii Banksy przestał być ulicznym przestępcą i wandalem, a stał się uznanym artystą, jego prace zaczęły być sprzedawane za rekordowo wysokie kwoty.

 

Najdroższe jak dotąd dzieło Banksy’ego, „Utrzymuj nieskazitelny porządek”, nawiązuje do słynnego obrazu Damiena Hirsta. Mural został sprzedany za 1,87 miliona dolarów i przedstawia pokojówkę „zamiatającą śmieci pod dywan”. Za 1,27 miliona sprzedano natomiast olej na płótnie przedstawiający szympansa poddanego testowi na inteligencję, który próbuje dobrać się do banana ukrytego w sejfie.

______________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

Według dziennikarza Del Naja to w rzeczywistości Banksy lub ewentualnie przywódca grupy osób, które tworzą pod tym pseudonimem. Muzyk oczywiście zaprzecza tym doniesieniom, jednak gdyby rzeczywiście był Banksy’m, z pewnością też próbowałby się ochronić przed całkowitą demaskacją.

– Być może stwierdzenie, że Banksy to tylko jedna osoba, jest nieprawdziwe. Możliwe, że to grupa ludzi, którzy przez lata jeździli z Massive Attack i malowali ściany. Możliwe, że szefem tej grupy jest Robert Del Naja, który oprócz tego, że stoi na czele nowatorskiej grupy muzycznej w Wielkiej Brytanii, to jest najbardziej szanowanym artystą streetartowym. To by było świetne – powiedział dziennikarz.

Murale pojawiały się po koncertach

Teoria Szkota oparta jest o fakt, że murale Banksy’ego bardzo często pojawiały się na trasie, na której koncertował Massive Attack. Wiadomo także, że Robert Del Naja sam jest utalentowanym graficiarzem i choć jego dzieła nie przypominają murali Banksy’ego, mogły zostać stworzone przez tę samą osobę.

Co więcej, teoria zakładająca, że Banksy to tak naprawdę grupa osób, nie wyklucza, że pozostałe osoby podejrzewane o bycie anonimowym artystą,  również nie tworzyły pod pseudonimem.

A przez 16 lat, kiedy fani starają się odkryć tożsamość artysty, ‘podejrzanych’ było już kilku. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ