Azja Express: Przetakiewicz i Jakóbiak uniknęli wypadku, którego nie zobaczycie na wizji
W wywiadzie dla programu „Azja po Azji”, Łukasz Jakóbiak opowiedział o sytuacji, której nie zobaczycie w programie. Razem z Joanną Przetakiewicz, z którą był w parze, cudem uniknął wypadku. Uratował ich operator.
Tej sceny nie zobaczycie w telewizji, ale Jakóbiak postanowił podzielić się nią podczas wywiadu dla portalu Plotek.pl odnośnie udziału w programie „Azja Express 2”. Łukasz opowiedział również o tym, jak trudno było znaleźć jakikolwiek nocleg. Często zajmowało to nawet 5 godzin. Czasami między uczestnikami dochodziło do spięć, jednak mimo wszystkich niedogodności, udział w programie był niesamowitą przygodą życia.
– Poza kamerą, raczej nic się nikomu nie stało, ale mnie uratował operator, zresztą Asię raz też. […] Jechał bardzo szybko samochód na festiwalu i… nie wiem na ile mogę mówić… Ale rzeczywiście ten samochód prawie by we mnie wjechał, operator mnie złapał i pociągnął za plecak – opowiadał Jakóbiak.
Tak więc, jak się okazuje, były także momenty, które mogły skończyć się poważnymi obrażeniami, a nawet śmiercią. Większość uczestników, jednak nie żałuje podjęcia wyzwania i wyjechania do Azji.