Podczas dopierania zawodników w nowe pary Łukasz Jemioł niechcący wygadał się, jakie dwie osoby mają się ku sobie. 

Chcąc dodatkowo podnieść emocje w programie, producenci postanowili, że wymieszają dotychczasowe pary. Zwycięski zespół, czyli Hanna Lis i Łukasz Jemioł, mógł pozostać w niezmienionym składzie, a dodatkowo miał za zadanie dobrać pozostałych uczestników.

Przy okazji projektant postanowił chyba zabawić się w swatkę. Szukając nowego partnera dla Marii Konarowskiej, która do tej pory była w zespole z Agnieszka Włodarczyk, Łukasz niespodziewanie się wygadał.

– Marysia i Ludwik mają się ku sobie – powiedział projektant.

Czy to prawda? Dowiemy się pewnie w kolejnym odcinku. Widzów natomiast najbardziej interesuje to, czy Iza Miko i jej partner Leszek Stanek, na pewno są tylko przyjaciółmi.

W wywiadzie dla Newsweria Lifestyle Stanek szczerze opowiedział o łączącej ich relacji.

– W momencie, kiedy mi siadała psychika, Iza wiedziała, jak mnie podnieść do góry. I z drugiej strony tak samo, też wiedziałem, jak postępować z Izą w krytycznych momentach, jak ją wspierać – mówił tancerz i tłumaczył, jak wygląda ich przyjaźń na odległość – My sobie sprawdzamy, o której godzinie ona się kładzie spać, a o której ja wstaję, to, że nie jesteśmy porannymi ptaszkami, też pozwala nam rozmawiać, kiedy u nas jest wieczór, u niej jest późna noc, żebyśmy sobie „poskajpowali”, zawsze jest o czym gadać – zapewniał.

Stanek uparcie twierdzi, że Iza jest tylko jego przyjaciółką i na potwierdzenie istnienia damsko-męskich przyjaźni przywołał przykład Hanny Lis i Łukasza Jemioła.

– […] oni są parą, aczkolwiek są też świetnymi przyjaciółmi i to jest coś niebywałego. Bardzo im kibicuję i jestem absolutnym, oddanym fanem tej dwójki – przekonywał.

Trzeba przyznać, że z Leszka i Izy byłaby świetna para.

__________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.