Amsterdam – dlaczego przyciąga turystów?
Największe miasto Holandii, a zarazem stolica, która przykuwa uwagę swoją atrakcyjnością. Z jednej strony to miasto zabytków i raj dla fascynatów historii, z drugiej zaś miejsce rozwiązłości i zerwania z zasadami, które w naszym kraju mieszczą się w kręgu obowiązkowego poczucia moralności. Poznajmy bliżej uroki Amsterdamu.
Nazwa Amsterdam pochodzi od rzeki Amstel, która przepływa przez miasto, a oznacza po prostu „tama na Amstel”. W XIII wieku określana ona była jako Amsteldam. Ponieważ miasto położone jest nad licznymi kanałami, nazywane jest często Wenecją Północy.
Dla miłośników zwiedzania, Amsterdam oferuje mnóstwo średniowiecznych zabytków. Pod względem architektonicznym, najciekawszą budowlą jest zdecydowanie Pałac Królewski, usytuowany przy Placu Dam. Do dziś pełni on rolę siedziby króla, a okresowo jest udostępniony do zwiedzania – żal nie skorzystać z takiej okazji. Będąc przy placu Dam, nie możecie też pominąć słynnego gabinetu figur woskowych Madame Tussaud oraz założonego w XIX wieku luksusowego Hotelu Krasnapolskiego, stworzonego przez naszego rodaka. Warto zwiedzić też Begijnhof, będący pozostałością dawnego klasztoru i pełniący dziś funkcję domu dla samotnych matek. Jeśli interesuje Cię architektura sakralna, wstąp do Westerkerk – jest do kościół o najwyższej w mieście wieży, znany przede wszystkim z koncertów organowych.
Nie wolno zapomnieć, że Amsterdam to miasto kanałów. Kiedyś stanowiły one główny szlak komunikacji i transportu towarów, dziś swoją malowniczością przypominają o dawnym życiu miasta i dają ukojenie w gorące dni. Po niektórych kanałach można przepłynąć się statkiem pasażerskim. W 2010 roku kanały amsterdamskie zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Amsterdam, jest również miastem znanym z różnorodnych targów. Od 1862 roku odbywa się tu tak zwany targ kwiatowy. Jest to targ pływający, urządzany na barkach na pamiątkę czasów, kiedy kanałem amsterdamskim były transportowane kwiaty. Popularnym jest także Albert Cuyp Market, gdzie możesz kupić dosłownie wszystko. Jeśli natomiast fascynują Cię starocie, koniecznie odwiedź Waterlooplein, największy pchli targ miasta.
Poza spokojną, dzienną wersją Amsterdamu, istnieje też druga strona medalu, w której odbija się nocne życie tego niezwykłego zakątka. Najpopularniejszym miejscem staje się Dzielnica Czerwonych Świateł – Red Light District. Twoim oczom ukażą się tutaj prostytutki pozujące w szybach wystawowych i tyle miejsc przeznaczonych dla dorosłych o jakich Ci się jeszcze nie śniło. Pamiętaj, że w czerwonej dzielnicy obowiązuje zakaz robienia zdjęć.
W tej dzielnicy możesz odwiedzić muzeum inne niż wszystkie widywane przez Ciebie dotychczas. Tutaj nie zaznasz nudnego opowiadania podstarzałej przewodniczki, lecz Twoim oczom ukaże się bardzo osobliwy widok – prezerwatyw we wszystkich kolorach i kształtach, bo to właśnie im jest poświęcone rzeczone muzeum.
Znajduje się tu także najstarsze muzeum seksu na świecie. Wszystko, co jest związane z seksem i co pojawia się w wyobraźni niejednej osoby, można znaleźć właśnie w tym miejscu.
Życie nocne Amsterdamu koncentruje przede wszystkim Plac Lejdejski. Gromadzi on wiele pubów, kawiarni, kin i teatrów. W tętniących życiem uliczkach odnajdziesz wędrownych grajków, zjadaczy ognia, żonglerów i komików, którzy z radością popiszą się swoimi najlepszymi umiejętnościami.
Należy pamiętać też o tym, z czym Holandia kojarzy się nieodłącznie – wiatrakach. W mieście jest ich 8, warto zatem obejrzeć i sfotografować chociaż jeden z nich. Bez zdjęcia wiatraka w albumie, nie wszyscy mogą być skłonni uwierzyć, że udało Ci się zwiedzić stolicę tego niezwykłego kraju.
Dominika Dębicka