Alkoholowa mapa świata

alkohol 1 life4styleNajpopularniejsze alkohole w Polsce to bez wątpienia wódka i piwo. Dalej wino, rum, whisky, tequila lub koniak. Alkoholowy świat jest jednak znacznie bogatszy, a różne zakątki naszej planety kryją smaki, które dla niejednego z nas mogą okazać się zaskoczeniem. Warto od czasu do czasu zrezygnować z tego, co znane i udać się w pasjonującą podróż po alkoholowym dorobku różnych regionów. Poniżej prezentujemy kilka propozycji, które mogą stać się inspiracją do dalszych poszukiwań.

Na początek nie oddalimy się znacznie od Polski – zajrzymy bowiem do Czech, kraju, z którego pochodzi Becherovka. Ziołowy likier o 38% zawartości alkoholu produkuje się z ponad 30 różnych ziół oraz przypraw. Trunek zazwyczaj pije się schłodzony, najczęściej sam, choć może stanowić podstawę różnych drinków, m.in. Betonu – mieszanki Becherovki z tonikiem. Historia ziołowego likieru z Karlowych War sięga roku 1807, a sekretną recepturę obecnie znają jedynie dwie osoby na świecie.

Kolejnym wartym spróbowania ziołowym likierem jest Jägermeister. Produkuje się go w Niemczech. Proces otrzymywania trunku jest skomplikowany, gdyż do jego wytworzenia potrzeba aż 56 różnych ziół, owoców i przypraw. Główne nuty smakowe Jägermeister zawdzięcza imbirowi, cynamonowi, anyżowi oraz kardamonowi, ale do jego produkcji używa się też m.in. skórki pomarańczowej, lukrecji, szafranu, rumianku, tymianku, zeń-szenia i rozmarynu. Wszystkie składniki są najpierw mielone, a następnie przez 2-3 dni macerowane zimną wodą oraz alkoholem. Następnie przecedzoną miksturę umieszcza się w dębowych beczkach, gdzie leżakuje przez rok. Po tym czasie dokonywana jest ponowna filtracja, dodawane są także cukier, karmel, woda i alkohol. Po ostatecznej filtracji trunek jest butelkowany. Otrzymany likier zawiera 35% alkoholu. Należy serwować go po uprzednim schłodzeniu.

Pozostając w klimacie ziołowym, przenosimy się do Szwajcarii, gdzie w 1792 roku francuski lekarz Pierre Ordinaire wytworzył eliksir na bazie piołunu, mający leczyć wszelkie choroby. W 1797 inny Francuz, Major Dubied, odkupił przepis na absynt, bo to właśnie o tym trunku mowa i wraz z zięciem rozpoczął komercyjną produkcję tego magicznego napoju. Wkrótce absynt zyskał niesamowitą popularność, a także nowy przydomek – Zielona Wróżka. Stał się trunkiem uwielbianym we wszystkich klasach społecznych, dotarł także do Stanów Zjednoczonych, gdzie przyjęto go równie ciepło, jak w Europie. Szczególnie upodobali go sobie wszelkiej maści artyści.alkohol 2 life4style

Masowa popularność absyntu zaczęła przeszkadzać niektórym środowiskom. Pod koniec XIX wieku zaczęto przypisywać absyntowi działanie halucynogenne, co miało prowadzić do popełniania zbrodni pod wpływem trunku. W początkach XX wieku w wielu krajach produkcja absyntu stała się nielegalna. Po latach potępienia, od roku 1990 popularność Zielonej Wróżki zaczęła się odradzać. W większości krajów absynt znów jest całkowicie legalny, Unia Europejska wprowadziła jednak regulacje dotyczące stężenia piołunu w trunku. W skład absyntu oprócz piołunu wchodzą także anyż oraz koper włoski. Zawartość alkoholu waha się między 45, a 74%. Istnieje wiele sposobów konsumpcji absyntu. Tradycyjnie rozcieńcza się go wodą przepuszczoną przez ułożoną na specjalnej ażurowej łyżeczce kostkę cukru.

Okrycie absyntu złą sławą oraz zakaz jego produkcji spowodował wzrost popularności innych wyskokowych trunków. Jednym z nich było ouzo, o którym mówiło się, że jest niezawierającym piołunu zamiennikiem absyntu. Podstawowym składnikiem nadającym charakterystyczny smak ouzo jest anyż. Inne dodatki, takie jak kolendra, goździki, cynamon czy mięta jedynie modyfikują zapach trunku. Ouzo jest dumą i narodowym dobrem Grecji – każdy składnik użyty do produkcji napoju musi pochodzić właśnie z tego kraju. Ouzo jest mocnym trunkiem, zawiera do 48% alkoholu. Popularnym sposobem jego spożycia jest rozcięczanie go wodą. Wtedy zachodzi ciekawy efekt, gdyż bezbarwna ciecz zmienia kolor na mlecznobiały.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ