Choć w dobie Internetu i mediów społecznościowych wydaje się to niemożliwe, to Marta Domachowska i Jerzy Janowicz starali się ukrywać swój związek, jak najdłużej. Nie informowali również o ciąży byłej tenisistki. Wszystko wyszło na jaw kilka tygodni temu, a teraz sama Domachowska postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości.

32-latka przed erą Agnieszki Radwańskiej, była „pierwszą rakietą” Polski. To przede wszystkim jej meczami emocjonowali się kibice tenisa nad Wisłą. Choć Domachowska grała w największych turniejach, nie odnosiła tam sukcesów. W swojej karierze wygrała jeden turniej rangi WTA w grze podwójnej.

https://www.instagram.com/p/BryLOm-ATmH/

Mimo że kobiety w jej wieku grają w tenisa na najwyższym poziomie, Domachowska zdecydowała się dołożyć rakietę już kilka lat temu, co można porównać do decyzji Agnieszki Radwańskiej. Obie panie łączy nie tylko sport, ale również przyjaźń. To właśnie na weselu „Isi” Domachowska i Janowicz pokazali się oficjalnie razem.

https://www.instagram.com/p/BW29DqBHyLT/

Plotki o tym, że była zawodniczka jest w ciąży pojawiały się już wcześniej. Mógł świadczyć o tym fakt, że aktywna na Instagramie Domachowska przestała publikować zdjęcia. Para na początku grudnia została przyłapana w galerii handlowej. Fotoreporterom udało się uchwycić moment, jak Janowicz i jego partnerka przeglądają zdjęcia USG swojego dziecka. Milczenie przerwała sama Domachowska, która w Wigilię wrzuciła na Instagrama zdjęcie z ciążowym brzuszkiem.

https://www.instagram.com/p/BX41_cWnRKr/

Ciekawe czy potomstwo Jerzego i Marty również będzie grało w tenisa. A może wybierze zupełnie inną ścieżkę kariery? Mając jednak takie geny, z pewnością spróbuje swoich sił w sporcie.

Warto dodać, że potomek, które już wkrótce przyjdzie na świat, będzie pierwszym dzieckiem pary. Czy Janowicz i Domachowska zdecydują się pochwalić tą radosną nowiną osobiście? Taki wpis w sieci z pewnością byłby świetnym prezentem dla fanów sportowej pary.

fot. kadr z wideo