Body Juggling
Trendy w fitnessie zadziwiają coraz bardziej. Była już Bokwa, Tae Bo, TRX, aż w końcu przyszedł czas na… Body Juggling! Niestety zajęć nie ma (jeszcze) w Polsce, ale trzeba przyznać, że „żonglerka ciałem” brzmi i wygląda całkiem nieźle…
Body Juggling to ćwiczenia oparte na zajęciach Jogi, Tai Chi i Fitball. Polegają głównie na wymyślnych akrobacjach na piłce do fitnessu, ale ogromną rolę odgrywa w nich również medytacja. Pokazy wyćwiczonych zawodników wyglądają zjawiskowo, a oprócz efektowności w pakiecie jest efektywność, bo intensywny trening zapewnia poprawę koordynacji, siły, zwinności, gibkości, wytrzymałości i ogólnej kondycji fizycznej. Doskonalimy więc wszystkie cechy motoryczne, tracimy na wadze i do tego – świetnie się bawimy.
Idea Body Juggling’u opiera się na sześciu krokach. Czuciu, które pomaga nam wsłuchać się w nasz wewnętrzny głos. Na lekcjach „Sensation” dowiemy się czym jest percepcja i czucie oraz dlaczego są to nierozłączne elementy. Będzie to pewnego rodzaju podróż w głąb siebie, ku zrozumieniu własnych potrzeb. Kolejnym krokiem są emocje, czyli proste reakcje umysłu, które stanowią dla nas formę wiadomości od naszego ciała. Na zajęciach nauczymy się też koncentrować własne myśli, na wybranym, konkretnym celu. Zdobędziemy energię, która jest siłą tworzenia. Dowiemy się o potędze świadomości i na koniec obcą przestanie nam być dwoistość, bo według idei Body Juggling’u każde doświadczenie jest sumą dwóch przeciwstawnych sił.
Każdy, kto zechce podjąć wyzwanie jakie stawia nam ten trend fitness, musi przestrzegać trzech zasad: równowagi, mocy i „flow”. Pierwsza z nich dotyczy przede wszystkim utrzymania równowagi na piłce, ale nie tylko, ponieważ zawiera również ukryte przesłanie – odnajdywanie balansu w każdej dziedzinie życia, szukanie kompromisów i godzenie różnic pomiędzy subiektywnymi i obiektywnymi doświadczeniami. Moc znajdzie zastosowanie nie tylko w wydajności ćwiczeń czy maksymalnej ilości powtórzeń danego ruchu. To też siła umysłu, woli oraz kontrolowanie samego siebie. „Flow”, czyli płynność i harmonia. Podobnie do dwóch poprzednich zasad, dotyczy zarówno samych ćwiczeń jak i życia. W obu tych aspektach wystarczy zaledwie poddać się przepływającej przez nas energii.
A tak wygląda Body Juggling:
{youtube} a3ieLRTSxFc |600|450|0{/youtube}
Myślicie, że przyjmie się w Polsce?
Anna Kukiełka, fot. http://bodyjugglingweightloss.com