Chcieć to móc!

Katarzyna Kozioł w 2015 roku została Miss Polski na Wózku. Zwyciężczyni konkursu udowadnia, że pomimo niepełnosprawności można, a wręcz trzeba spełniać swoje marzenia i realizować pasje. W naszym wywiadzie opowiada, jak wyglądały przygotowania do wyborów miss, zachęca do wzięcia udziału w charytatywnym biegu Wings for Life World Run oraz zdradza dokąd najchętniej udałaby się w podróż.

Źródło: z archiwum prywatnego Katarzyny Kozioł

Maria Górczyńska: Co skłoniło Cię do wzięcia udziału w konkursie Miss Polski na Wózku organizowanym przez Fundację Jedyna Taka?

Katarzyna Kozioł: Decyzja o wzięciu udziału w konkursie była związana z moimi zainteresowaniami sprzed wypadku. Jednak przy ostatecznej decyzji pomogli najbliżsi.

Jak wyglądały przygotowania do konkursu?

Tydzień przed galą finałową, wraz z jedenastoma innymi finalistkami, miałam zgrupowanie, które miało nas do niej przygotować. Każdy dzień był kolejnym wyzwaniem, ponieważ spędzałyśmy wiele godzin na ćwiczeniu choreografii, nauce makijażu czy sesjach zdjęciowych. Nie zabrakło też wsparcia psychicznego miałyśmy indywidualne sesje z couchem.

W 2014 r. jako osoba pełnosprawna zostałaś Miss Polski Opolszczyzny, a po wypadku w 2015 r. Miss Polski na Wózku. Zdobyłaś dwa tytuły w różnych okolicznościach życiowych. Jakie znaczenie mają dla Ciebie tytuły najpiękniejsze nastolatki i Polki? Czy po wypadku zmieniło się Twoje spojrzenie na życie?

Rzeczywiście w 2013 roku zdobyłam tytuł Miss Nastolatek Opolszczyzny. Nie znaczył on dla mnie tyle, co ten aktualny. Wtedy nie musiałam pokonać żadnych wewnętrznych obaw. W 2015 roku miałam wiele wymówek, żeby nie spróbować [śmiech]. Bałam się oceny, bo sama jeszcze nie przywykłam do siebie na wózku, nie umiałam znowu wyobrazić sobie siebie w sukienkach i wysokich obcasach. Jednak dzięki tygodniowym warsztatom i samej gali przestałam się tym przejmować.

Stałaś się osobą medialną. Jakie jest Twoje przesłanie dla niepełnosprawnych kobiet, które chciałaby żyć aktywnie, osiągać sukcesy w życiu oraz wyjść z syndromu bezradności i wykluczenia?

Chcieć to móc! Nie dajmy sobie wmówić, że czegoś nie możemy albo że z czymś nie damy sobie rady. Może w inny sposób, ale na pewno jesteśmy w stanie spełniać marzenia [śmiech].

Jesteś jedną z twarzy promujących przyszłoroczne wybory najpiękniejszej kobiety na świecie poruszającej się na wózku. Niedawno wzięłaś udział w nagraniu klipu promującego wydarzenie.

Tak, promuję przyszłoroczne wybory Miss World Wheelchair razem z innymi liderkami konkursu. Aktualnie Fundacja Jedyna Taka prowadzi sprzedaż kalendarzy na swojej stronie ( www.jedyna-taka.pl). Dochód z nich zostanie przeznaczony na organizację wydarzenia. Również niedługo będzie organizowany pokaz mody połączony z ukazaniem klipu promującego, ale jeśli ktoś chce wiedzieć więcej, zapraszam na fanpage na Facebooku (http://www.facebook.com/MissWorldWheelchair).

Zostałaś też ambasadorką Polskiej edycji Wings for Life World Run – biegu, którego trasa rozpoczyna się 8 maja z poznańskiej Malty i będzie prowadzić przez centrum miasta w stronę Gniezna. Jaki jest cel imprezy, kto może w niej uczestniczyć, gdzie można się zapisać?

Niezmiernie się cieszę, że mogłam zostać ambasadorką biegu Wings for Life, ponieważ dotyczy on bezpośrednio mnie. Pieniądze zebrane z wpisowego przeznaczane będą na badania nad rdzeniem kręgowym, który w moim przypadku jest uszkodzony, więc staram się wspierać inicjatywę z całych sił. Zapisać można się na stronie http://www.wingsforlifeworldrun.com/pl/pl/poznan/. Wpisowe kosztuje 120 zł. To nietypowy bieg, ponieważ nieważne jest kto pierwszy dotrze do mety, ale kto dalej ucieknie samochodowi, który wyruszy pół godziny po startujących. Oczywiście mogą w nim też brać udział osoby na wózkach.

Twoim marzeniem są podróże. Dokąd chciałabyś pojechać i dlaczego?

Odkąd pamiętam po głowie chodzi mi wycieczka do Afryki, żeby zobaczyć wodospady Wiktorii. Dlaczego? Gdy zobaczyłam je w pewnym programie przyrodniczym oniemiałam z zachwytu.

Czym chciałabyś zająć się w przyszłości?

Nie wiem jeszcze, czym chciałabym się zająć w przyszłości. Jestem pewna, że na pewno musi być to zajęcie, które będzie polegało na dużym kontakcie z drugim człowiekiem, ponieważ nie jestem raczej typem samotnika.

Katarzyna Kozioł pochodzi z Kędzierzyna Koźla. Obecnie jest studentką pierwszego roku ekonomii w Katowicach oraz stara się zrobić prawo jazdy. Od niedawna jest też instruktorem w Fundacji Aktywnej Rehabilitacji. Interesuje się sportem, muzyką i podróżami. W 2015 roku zdobyła tytuł Miss Polski na wózku i stara się wykorzystać rok kadencji jak najlepiej.

 

_________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ