Wysłanie widokówki z malowniczym krajobrazem kiedyś było wakacyjną koniecznością. Niestety ludzie coraz częściej zamiast wydawać pieniądze na znaczki wolą chwalić się swoimi podróżami na Facebooku. A szkoda, bo ciepłe słowo i entuzjastyczne informacje na odwrocie kartki optymistycznie nastrajały odbiorcę. Zawsze miło, gdy ktoś o nas pamięta. Za sprawą postcrossingu ruch ten nie tylko znowu jest popularny, ale dla niektórych stał się pasją.

Postcrossing jest serwisem społecznościowym, który umożliwia jego członkom prowadzenie pocztówkowej korespondencji z ludźmi z całego świata. Projekt powstał w 2005 roku i od tego czasu zyskał mnóstwo zwolenników. Inicjatorem jest Paulo Magalhães. Wysyłanie pocztówek było jego pasją, którą zarażał coraz większą grupę ludzi. Początkowo pracował przy użyciu starego komputera umieszonego w domowej szafie, co szybko okazało się niewystarczające. Poczta pantoflowa rozpowszechniła idee poza granicami Portugalii, w której powstała. Z czasem projekt zyskał uwagę mediów, co przyczyniło się do jego rozwoju i wzrostu popularności.

Obecnie portal liczy 547 925 użytkowników. Statystyki strony wskazują, że wysłano już prawie 30 milionów pocztówek do ponad dwustu krajów świata. Globalnie uczestnicy wysyłają obecnie ponad 700 listów na godzinę. Najwięcej użytkowników mieszka w Rosji, Stanach Zjednoczonych, Chinach, na Tajwanie, w Niemczech i Holandii. Polscy użytkownicy stanowią 5 % tej społeczności i zajmują 7 miejsce w rankingu.

Jak wysyłać?

Najpierw trzeba się zarejestrować, podać adres i niezbędne dane. Tu obowiązuje zasada kartka za kartkę. Żeby wysłać tę pierwszą należy poprosić o taką możliwość za pomocą przycisku ,,Request”. Strona wyświetla adres innego postcrossera i numer identyfikacyjny pocztówki. Na ten adres wysyłasz widokówkę, wpisując na niej otrzymany numer. To pozwala na odnalezienie jej w systemie. Kiedy dotrze do celu, adresat rejestruje ją za pomocą numeru, który na niej umieściłeś. W zamian dostaniesz co najmniej jedną kartkę nadaną przez losowego postcrossera z dowolnego miejsca na świecie. Na początku każdy członek może wysłać tylko pięć pocztówek. Kartka zarejestrowana  przez odbiorcę jest przyzwoleniem na wysłanie kolejnej. Im więcej widokówek wyślesz, tym więcej możesz otrzymać jednocześnie.

Dla  kogo?

Żeby sprawnie korzystać z serwisu przydatna jest chociaż podstawowa znajomość angielskiego. Wiadomości na portalu tłumaczone są automatycznie, ale kartki najczęściej piszemy po angielsku. Użytkownik może jednak zmienić ustawienia i wysyłać widokówki tylko do mieszkańców swojego kraju.

Portal to idealne miejsce dla deltiologów, czyli kolekcjonerów pocztówek. Ta zabawa wciąga i sprawia, że ludzie zaczynają zakładać albumy. Pocztówki czasem są zwyczajne, ale niektóre potrafią zaskoczyć zarówno formą, jak i w treścią. Takie korespondowanie nie zajmuje dużo czasu, a niesie  ze sobą wiele korzyści.

Pożyteczna kartka

Ludzie podróżują wszędzie, a najbardziej lubią odwiedzać miejsca mało popularne. Takie wiadomości nie tylko zainspirują Cię do własnych podróży, ale mogą nauczyć geografii. Pocztówka z Antofagasty na pewno sprawi, że sprawdzisz gdzie to jest. Każda kartka to kolejne miejsce, które poznasz, nawet jeśli tylko za pomocą Internetu. Zawsze to krok do przodu.

Kolejny atutem jest szlifowanie języków obcych. Najczęściej kartki pisane są po angielsku, chyba, że użytkownik zdeklarował znajomość innego języka, który zna także nadawca. Serwis umożliwia nawiązywanie  międzynarodowych znajomości, które na pewno przyczynią się do wzbogacenia słownictwa. Co prawda system pozwala danym dwóm członkom wymienić się kartkami tylko raz, ale jeśli dana pocztówka wyjątkowo Cię zaskoczy i chciałbyś poznać jej nadawcę możesz wysyłać korespondencję poza portalem albo skorzystać już z elektronicznych wiadomości.

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.