Obok szpilek, małej czarnej, i minispódniczek, najbardziej znany atrybut kobiecości. Jest seksowna, odważna, kochają ją gwiazdy. O kim mowa? O czerwonej szmince! Jeśli jej nie używasz, koniecznie zacznij! Dlaczego? Jest co najmniej kilka powodów.

1. Jest seksowna i kobieca

Jak wyglądać seksownie, ale nie wulgarnie? Odpowiedź jest jedna – pomaluj usta na czerwono! Usta w kolorze czerwieni przyciągają spojrzenia i sprawiają, że nikt nie przejdzie koło Ciebie obojętnie. Czerwona szminka to konieczny atrybut każdej femme fatale. Gdyby zapytać mężczyzn, co sprawia, że kobieta jest seksowna, na pewno obok wysokich obcasów i obcisłych sukienek, znalazłyby się czerwone usta.

2.Dodaje pewności siebie

Brakuje Ci pewności siebie? Użyj czerwonej szminki! Czerwień jest kolorem, który dodaje pewności siebie i sprawia, że czujemy się przebojowo i mamy więcej energii. Przyda się zatem przy spotkaniach biznesowych – oczywiście w odpowiednim stonowanym odcieniu. Będzie także świetnym wyborem na pierwszą randkę.

3.Nigdy nie wyjdzie z mody

Tak jak mała czarna, czerwona szminka nigdy nie wyjdzie z mody. Podczas gdy praktycznie co sezon zmieniają się trendy, czerwień na ustach pojawia się na salonach i galach zawsze. I raczej nie ma co liczyć na to, że kiedykolwiek czerwona szminka się znudzi i wyjdzie z mody. Jest na to zbyt klasyczna i zbyt kobieca!

4.Uratuje i odmieni każdą stylizację

Nie zdążyłaś się przygotować na szałowy wieczór? Nie masz nic nowego, tylko zakładasz sukienkę któryś raz z kolei? Nic straconego, można odmienić stylizację za pomocą czerwonej szminki! Czerwień na ustach potrafi przemienić zwykłą codzienną stylizację w wieczorowy glamour.

5.Jest dobra na każdą okazję

Wbrew pozorom, czerwona szminka jest dobra nie tylko na wielkie wyjście, ale także na co dzień. Kluczem jest tutaj odpowiednie dobranie odcienia. Czerwona szminka występuje bowiem w wielu różnych odcieniach – od stonowanych jasnych czerwieni po krwistoczerwone warianty. Na co dzień możesz użyć jasnej, stonowanej wersji, a na wieczór zaszaleć z mocnym odcieniem.

Agnieszka Głośniewska